Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"The New York Times" Agnieszki Kurant na paryskiej ulicy

0
Podziel się:

Praca Agnieszki Kurant "The New York Times" bierze udział w wystawie "This
& There" w Paryżu. Jubileuszowa wystawa z okazji 10. urodzin Pawilonu Kreacji Współczesnej w Palais
de Tokyo została zorganizowana przez Fundację Ricarda.

Praca Agnieszki Kurant "The New York Times" bierze udział w wystawie "This & There" w Paryżu. Jubileuszowa wystawa z okazji 10. urodzin Pawilonu Kreacji Współczesnej w Palais de Tokyo została zorganizowana przez Fundację Ricarda.

"Wystawa +This & There+ świętuje 10. urodziny Pawilonu, czyli rezydencji dla młodych artystów w Palais de Tokyo" - powiedział PAP Yan Tomaszewski, polski artysta, który wsparł twórczo i organizacyjnie Claude'a Closky'ego, kuratora wystawy.

"Zamiast wybrać tak zwane gwiazdy, Claude zaprosił wszystkich dotychczasowych rezydentów, czyli około 100 osób. Niektórzy odmówili i w sumie w projekcie wzięło udział 74 artystów" - dodał Tomaszewski, który w listopadzie ubiegłego roku ukończył paryską Akademię Sztuk Pięknych w pracowni Closky'ego.

Ponieważ przestrzeń Fundacji Ricarda, która wystawę zorganizowała, nie mogłaby pomieścić kilkudziesięciu prac, na miejsce pokazu wybrano przestrzeń publiczną.

Agnieszka Kurant (ur. 1978), której rezydencja w Palais de Tokyo w roku 2004 zakończyła się wystawą zbiorową "Code Unknown", na jubileusz zaproponowała idealnie wpisującą się w tę koncepcję pracę "The New York Times".

"To jest praca, którą zrobiłam w roku 2008 na zaproszenie Biennale Performa w Nowym Jorku. Wybrałam ją, bo jak chce tego ten projekt, jest częścią życia codziennego" - powiedziała Kurant PAP podczas wtorkowego wernisażu wystawy w Fundacji Ricarda.

Praca "The New York Times" jest egzemplarzem amerykańskiej gazety datowanym na 29 czerwca 2020 roku. Artystka stworzyła go we współpracy z jasnowidzem Krzysztofem Jackowskim i z amerykańskimi dziennikarzami, którzy na podstawie przepowiedni napisali artykuły.

Artystka użyła do wykonania pracy specjalnego tuszu reagującego na temperaturę. "Ta gazeta pojawia się i znika w zależności od pogody. Pojawi się na przykład dziś wieczorem, ale jutro już ma być ciepło, więc kompletnie zniknie, zrobi się zupełnie biała" - wyjaśniła artystka.

Na miejsce swej prezentacji Kurant wybrała gablotę przy ulicy Planchat w 20. dzielnicy Paryża. "Zdecydowałam się na tę niepozorną gablotę, bo zależało mi na otoczeniu naturalnym. Gablota ta na co dzień używana jest do eksponowania wycinków z gazet i ogłoszeń, dlatego trudno się będzie zorientować, że coś się zmieniło" - powiedziała Kurant.

Artystka mieszka aktualnie w Nowym Jorku, gdzie przygotowuje wystawę w prestiżowym Guggenheim Museum. Będzie to indywidualny projekt, który rozpocznie się na jesieni tego roku i potrwa do połowy roku 2013.

"Jak często w mojej twórczości, użyję tam rzeczy, które mają charakter efemeryczny, a jednocześnie są związane z ekonomią późnego kapitalizmu. Planuję też wprowadzić motywy i strategie stosowane w filmach fabularnych, jak sformalizowany przez Hitchcocka "MacGuffin", czyli pretekst do powstania scenariusza, czy "portable hole", przenośna czarna dziura, którą Królik Buggs rzuca na ścianę, żeby uciec" - zdradziła Kurant.

W ramach trwającej do 21 maja paryskiej wystawy, Agnieszka Kurant weźmie także udział w performansie niemieckiej kuratorki Estelle Nabeyrat.

Z Paryża Ewa Wohn (PAP Life)

ewo/ dki/ ls/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)