Do 8 września Trybunał Konstytucyjny odroczył rozprawę co do legalności przepisu o karaniu trzema latami więzienia "publicznego pomówienia narodu polskiego" o udział, organizowanie i odpowiedzialność za zbrodnie komunistyczne lub nazistowskie.
TK uzasadnił to "nowymi elementami" sprawy, w tym m.in. apelem do Sejmu o sprecyzowanie jego stanowiska.
Podczas poniedziałkowej rozprawy w TK reprezentanci RPO, Sejmu oraz prokuratora generalnego wnosili o uznanie niekonstytucyjności przepisu.
Przepis krytykowało wielu prawników i historyków, których zdaniem może on uniemożliwić np. rzetelne opisywanie zjawiska szmalcownictwa. Zwolennicy zapisu wskazywali z kolei liczne publikacje zagranicznych mediów o "polskich obozach zagłady". (PAP)
sta/ bno/ gma/