70 proc. respondentów cieszy się z członkostwa Polski w Unii Europejskiej, a według 6 proc. ankietowanych członkostwo naszego kraju w UE jest czymś złym - wynika z najnowszego sondażu TNS OBOP, przekazanego w poniedziałek PAP.
Zdaniem 19 proc. badanych obecność Polski w strukturach europejskich nie jest ani czymś dobrym, ani złym. 5 proc. badanych nie ma wyrobionej opinii w tej sprawie.
W opinii dwóch trzecich badanych Polaków (66 proc.) wejście naszego kraju do Unii nie wpłynęło istotnie na ich życie. Niemal jedna trzecia respondentów (31 proc.) ma odmienne zdanie: co czwarty ankietowany (25 proc.) deklaruje, że skorzystał na unijnym członkostwie, 6 proc. stwierdza zmiany na gorsze. 3 proc. badanych trudno jest ocenić ten wpływ.
Zdaniem przeszło dwóch trzecich badanych (68 proc.) wejście do UE miało wpływ na sytuację naszego kraju: w ocenie 59 proc. korzystny, a według 9 proc. - niekorzystny.
Z kolei co czwarty ankietowany (25 proc.) uważa, że unijne członkostwo nie miało wpływu na sytuację naszego kraju. 7 proc. badanych nie ma na ten temat zdania.
Większość biorących udział w badaniu Polaków (70 proc.) jest przekonana, że po wejściu do UE zmieniła się pozycja naszego kraju na arenie międzynarodowej; 60 proc. sądzi, że nastąpiła zmiana na lepsze. Według co dziesiątego ankietowanego (10 proc.) sytuacja się pogorszyła.
Według 22 proc. badanych status Polski w świecie nie zmienił się po wejściu do UE. 8 proc. badanych nie potrafi jednoznacznie wypowiedzieć się w tej sprawie.
Sympatycy takich ugrupowań jak Platforma Obywatelska i Lewica i Demokraci (po 88 proc.), a także osoby deklarujące centroprawicowe (84 proc.) lub lewicowe (83 proc.) poglądy polityczne, są największymi entuzjastami polskiego członkostwa w UE.
Na pogorszenie swojej sytuacji życiowej w związku z wejściem do UE wskazują głównie rolnicy (15 proc.), prywatni przedsiębiorcy (11 proc.) oraz niezadowoleni ze swojej sytuacji materialnej (10 proc.).
Według TNS OBOP, im lepiej wykształceni są Polacy, tym częściej uważają, że unijne członkostwo jest czymś dobrym: opinię taką podziela 60 proc. najsłabiej wykształconych ankietowanych, 65 proc. z wykształceniem zasadniczym zawodowym, 75 proc. badanych, którzy ukończyli szkołę średnią i 89 proc. absolwentów wyższych uczelni.
Zwolennikami unijnego członkostwa stosunkowo częściej od pozostałych są ponadto kierownicy i specjaliści (89 proc.), prywatni przedsiębiorcy (84 proc.), pracownicy administracji i usług (80 proc.) oraz uczniowie i studenci (79 proc.).
Badanie realizowane było po szczycie Unii Europejskiej (21-22 czerwca), który opracowywał mandat negocjacyjny dotyczący Traktatu Reformującego UE - mającego zastąpić eurokonstytucję. Jedną z najbardziej dyskutowanych kwestii był nowy system głosowania w Radzie UE. Polska była zwolennikiem tzw. systemu pierwiastkowego, który jednak nie znalazł poparcia wśród pozostałych unijnych państw.
Jak zauważył TNS OBOP, stosunek polskiego społeczeństwa do unijnego członkostwa nie zmienił się pod wpływem doniesień o przebiegu szczytu.
Sondaż został przeprowadzony w dniach 5-9 lipca 2007 r. na reprezentatywnej, losowej próbie 1005 mieszkańców Polski powyżej 15 roku życia.(PAP)
stk/ mok/ gma/ 16:49 07/07/30
