Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

TNS OBOP: nasz sondaż był miarodajny, ale dla poszczególnych okręgów

0
Podziel się:

TNS OBOP protestuje przeciwko porównywaniu
jego sondażu wyborczego z ogólnopolskimi wynikami PKW lub
badaniami innych pracowni. TNS OBOP przypomina bowiem, że
realizowane przez niego badanie dotyczyło pięciu wybranych okręgów.

TNS OBOP protestuje przeciwko porównywaniu jego sondażu wyborczego z ogólnopolskimi wynikami PKW lub badaniami innych pracowni. TNS OBOP przypomina bowiem, że realizowane przez niego badanie dotyczyło pięciu wybranych okręgów.

"TNS OBOP precyzyjnie oszacował wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego we wszystkich badanych okręgach. Należy jednak zwrócić uwagę, że porównywanie wyników z pięciu badanych okręgów z wynikami ogólnopolskimi jest niepoprawne metodologicznie i może wprowadzać w błąd opinię publiczną" - oświadczyła w poniedziałek pracownia w przesłanym PAP komunikacie.

Jako przykład TNS OBOP podaje porównywanie wyników TNS OBOP z okręgu warszawskiego (badanie wskazywało tam na 54,4 proc. poparcia dla PO) z wynikami PKW dla Polski (dane z 99 proc. obwodów wskazują, że PO otrzymała 44,39 proc. głosów).

"Taki sposób porównywania jest nieprawidłowy, gdyż porównuje dwa różne zestawy wyników, przygotowane dla odmiennych okręgów wyborczych i może wprowadzać w błąd opinię publiczną" - podkreśla pracownia.

TNS OBOP wyjaśnia, że badanie zostało przeprowadzone przez TNS OBOP zgodnie ze zleceniem TVP w pięciu okręgach wyborczych: okręgu nr 3 (Olsztyn)
, okręgu nr 4 (Warszawa), okręgu nr 7 (Poznań)
, okręgu nr 10 (Kraków)
oraz okręgu nr 12 (Wrocław).

Na dowód, że badanie w poszczególnych okręgach było miarodajne pracownia podaje zestawienie wyników sondażu TNS OBOP (przekazanych TVP o godzinie 21.30) z oficjalnymi wynikami PKW z godz. 7.20.

Dla przykładu w badanych przez TNS OBOP okręgach średni wynik PO wyniósł 43,88 proc.; a średni wynik PO w tych okręgach według PKW to 44,14 proc. PiS według TNS OBOP - 26,64 proc., PiS według PKW - 27,32. Frekwencja według TNS OBOP - 26,60 proc., według PKW - 26,39 proc.

Badanie TNS OBOP ankieterzy prowadzili metodą exit poll - ankiety wypełniali losowo wybrani wyborcy, wychodzących z lokali wyborczych. W każdym z pięciu okręgów TNS OBOP losowo wybrał 50 punktów wyborczych, w sumie we wszystkich pięciu okręgach ankieterzy zebrali ok. 30 tys. wywiadów.

Oprócz TNS OBOP sondaże wyborcze realizowały jeszcze dwie pracownie: Millward Brown SMG/KRC dla TVN24 oraz Instytut Badania Opinii Homo Homini dla Polsat News.

Ankieterzy MB SMG/KRC w niedzielę przed zamknięciem lokali wyborczych zadzwonili do 7 tysięcy osób z całej Polski (telefony stacjonarne i komórkowe).

Według tego badania PO zdobyła 45,3 proc. głosów, na drugim miejscu znalazło się PiS z 29,5 proc. poparciem. Mandaty zdobyły także: koalicyjny komitet SLD-UP z poparciem 12 proc. i PSL - 7,9 proc. Frekwencja według MB SMG/KRC wynosiła 27,4 proc.

Badanie Homo Homini przeprowadzono w systemie komputerowo wspomaganego wywiadu telefonicznego na losowo wybranej, ogólnopolskiej grupie 2,5 tys. reprezentatywnych w skali kraju respondentów, którzy oddali w niedzielę swój głos.

Ten sondaż dawał PO 52,6 proc., drugie miejsce zajęło Prawo i Sprawiedliwość - 22,9 proc. Dalej znalazły się SLD-UP - 13,5 proc. i PSL - 6,3 proc. Według badania do urn poszło 27 proc. wyborców.

Marcin Duma, prezes Homo Homini tłumaczy duże rozbieżności między sondażem jego pracowni, a rzeczywistymi wynikami wyborów (w przypadku PO błąd wynosił 8 punktów procentowych, w przypadku PiS - 5 pkt) m.in. tym, że część osób nie podała ankieterom prawdziwych informacji.

"Komfort udzielania odpowiedzi: głosowałem na PO jest większy niż odpowiedzi zagłosowałem na PiS i my szacujemy, że część osób nie podała nam prawdziwych informacji. Nie zadawaliśmy dodatkowych pytań krzyżowych, które - jak przy frekwencji - pozwalałyby nam to sprawdzić" - powiedział PAP Duma.

Zaznaczył przy tym, że badanie zostało zlecone Homo Homini bardzo późno, bo w piątek po południu. Jak podkreślił Duma ostatni sondaż przedwyborczy, zrealizowany przez Homo Homini dla "Dziennika" i Polsat News były "niemal takie same", jak ostatnie wyniki PKW. (PAP)

js/ malk/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)