40 proc. respondentów uważa, że Polska znaczy dużo i bardzo dużo w regionie, 38 proc. - że tyle znaczy w Europie. Zdaniem 58 proc. ankietowanych Polska mogłaby być wzorem dla innych krajów, jak przejść od dyktatury do demokracji - wynika z sondażu TNS OBOP.
W ocenie 40 proc. respondentów Polska znaczy w regionie dużo i bardzo dużo, w ocenie 38 proc. znaczy dużo i bardzo dużo w Unii Europejskiej, a według 28 proc. respondentów - w świecie. Z kolei opinię, że Polska znaczy mało lub bardzo mało w świecie, wyraziło 55 proc. respondentów, w Unii Europejskiej - 53 proc., a w Europie Środkowej - 50 proc.
Pytano także, czy Polska znaczy za dużo czy za mało. W ocenie 55 proc. znaczy za mało w świecie i w Unii Europejskiej; a w ocenie 49 proc. - znaczy za mało w regionie. Opinię, że znaczy za dużo w świecie, Unii Europejskiej i w regionie wyraziło odpowiednio: 3 proc., 2 proc. i 3 proc. respondentów. W opinii 35 proc. znaczy "na swoją miarę" w świecie; według 37 proc. - w Unii Europejskiej, a według 39 proc. - w regionie.
Zdecydowana większość ankietowanych uważa, że Polska mogłaby być wzorem dla innych państw, jak przejść od dyktatury do demokracji; przeciwnego zdania jest 28 proc. respondentów; opinii na ten temat nie ma 14 proc. W opinii 34 proc. mogłaby stanowić wzór, jak wprowadzić gospodarkę rynkową; przeciwnego zdania jest 50 proc. respondentów; 16 proc. nie ma na ten temat opinii.
Co czwarty respondent uważa, że Polska mogłaby być wzorem dla innych krajów, jak budować sprawiedliwe społeczeństwo; przeciwnego zdania jest 60 proc. 15 proc. nie ma na ten temat zdania.
Sondaż TNS OBOP zrealizowano w dniach 6-10 maja na próbie 1005 mieszkańców Polski.(PAP)
edom/ abr/ jbr/
