Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Topolanek ostrzega przed osłabianiem Partnerstwa Wschodniego

0
Podziel się:

Czeski premier Mirek Topolanek przestrzegł na
łamach poniedziałkowej prasy niemieckiej przed osłabianiem
inicjatywy Partnerstwa Wschodniego UE w związku z problemami
przewodnictwa Czech we Wspólnocie.

Czeski premier Mirek Topolanek przestrzegł na łamach poniedziałkowej prasy niemieckiej przed osłabianiem inicjatywy Partnerstwa Wschodniego UE w związku z problemami przewodnictwa Czech we Wspólnocie.

W najbliższy czwartek w Pradze odbędzie się szczyt inaugurujący Partnerstwo Wschodnie, zainicjowane w zeszłym roku przez Polskę i Szwecję.

Dzień później prezydent Czech Vaclav Klaus ma powołać rząd przejściowy, złożony z fachowców, który pokieruje krajem do październikowych przedterminowych wyborów. 24 marca czeska Izba Poselska uchwaliła forsowane przez socjaldemokratów i komunistów wotum nieufności wobec centroprawicowego rządu Topolanka.

W artykule opublikowanym w poniedziałkowym wydaniu "Frankfurter Allgemeine Zeitung" Topolanek podkreśla, że inicjatywa ta jest priorytetem czeskiego przewodnictwa, ale leży również w interesie Niemiec i innych krajów zachodniej Europy.

"Zwołany przez czeskie przewodnictwo szczyt w Pradze otrzymał poparcie także tych państw, które nie leżą w bezpośrednim sąsiedztwie regionu (wschodniej Europy). Problemy z dostawami surowców energetycznych i kryzys gospodarczy podniosły znaczenie nowych form współpracy" - pisze premier Czech.

Przyznaje on jednak: "Niestety czeskie przewodnictwo straciło ostatnio swą siłę - i to w większym stopniu niż się obawiałem. Jego wiarygodność ucierpiała z powodu nieodpowiedzialnego zachowania naszej opozycji i niektórych polityków koalicji, których osobiste osiągnięcia nie były takie, jak oczekiwali".

"W konsekwencji osłabione zostało zaufanie pozostałych członków Unii wobec inicjatywy czeskiej dyplomacji dotyczących polityki zagranicznej. Niektóre państwa mogą wręcz odnieść wrażenie, że przez wzgląd na ich interesy ekonomiczne i polityczne z Rosją, byłoby lepiej, gdyby nie angażowały się nadmiernie w projekt Partnerstwa Wschodniego" - zauważa Topolanek.

"Nie wolno nam jednak działać lekkomyślnie tylko po to, by coś sobie ułatwić. Europa na to nie zasłużyła - ani zachodnia ani wschodnia" - podkreślił czeski premier.

W swoim artykule opowiedział się również przeciwko izolowaniu Białorusi przez UE oraz uznał za nieuzasadnione obawy wyrażane w Moskwie, jakoby UE dążyła do rozszerzenia swych wpływów kosztem historycznych rosyjskich interesów.

"Unia Europejska nie rozszerza swojej sfery władzy, ale występuje na rzecz demokratycznych norm i zasad, które nie powinny zatrzymywać się na żadnej z granic państwowych i od których żaden kraj nie może się wiecznie izolować" - podkreślił Topolanek. (PAP)

awi/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)