Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Toruń: Iwona Kempa pożegnała się z Teatrem im. W. Horzycy

0
Podziel się:

Premierę spektaklu "Upadek pierwszych ludzi" Antoniego Ferencego zaprezentował
w sobotę zespół Teatru im. Wilama Horzycy w Toruniu. Przedstawienie jest pożegnaniem z toruńską
sceną Iwony Kempy, która od sześciu lat odpowiadała za jej profil artystyczny.

Premierę spektaklu "Upadek pierwszych ludzi" Antoniego Ferencego zaprezentował w sobotę zespół Teatru im. Wilama Horzycy w Toruniu. Przedstawienie jest pożegnaniem z toruńską sceną Iwony Kempy, która od sześciu lat odpowiadała za jej profil artystyczny.

Antoni Ferency, autor dramatu "Upadek pierwszych ludzi", to poeta, performer i dramatopisarz. Sztuka przygotowana w Toruniu odwołuje się do biblijnego motywu Adama i Ewy, ale akcja rozgrywa się w realiach współczesnej Warszawy.

U Ferencego Adam i Ewa to anonimowi pracownicy warszawskiego metra, którego podziemny tunel jest w zamierzeniu autora metaforą biblijnego raju. Dramatopisarz wykorzystuje motywy rajskiego jabłka, odkrycia nagości i wstydu, nieposłuszeństwa wobec zwierzchnika i tytułowy upadek, tworząc współczesną wersję biblijnej historii.

"Zabawna, zaskakująca, typowo polska, bo to metro warszawskie z ruskimi wagonami i niesprawnymi bramkami, gdzie znowu wszystko zaczyna się od początku, choć tym razem bez nieba i światła, bez roślin i zwierząt, bez węża. Mit raju utraconego pomieszany z realnością współczesnego, podziemnego świata w budowie" - opisała sztukę Iwona Kempa, reżyser przedstawienia.

Kempa pożegnała się tym spektaklem z toruńską publicznością. W Teatrze im. W. Horzycy pracowała od 2006 roku jako dyrektor do spraw artystycznych, a już wcześniej reżyserowała tu spektakle.

Kilka miesięcy temu Iwona Kempa wygrała konkurs na dyrektora artystycznego Małopolskiego Ogrodu Sztuki w Krakowie - regionalnego centrum kultury teatralnej, ośrodka współczesnych form teatralnych i parateatralnych. Jednocześnie pełnić będzie funkcję wicedyrektora Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie, z którym przed laty była związana i przygotowała już dla tej sceny inscenizację dramatu "Za chwilę. Cztery sposoby na życie i jeden na śmierć" Petera Asmussena. (PAP)

olz/ itm/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)