Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Trybunał w Strasburgu: 19 lat sporu to za długo

0
Podziel się:

Około 7 tys. euro zasądził Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu na rzecz
małżeństwa, które przez 19 lat domagało się zamknięcia fabryki, utrzymując że hałas i
zanieczyszczenia rujnują im zdrowie. Trybunał uznał, że w tej sprawie doszło do przewlekłości
postępowania i naruszenia Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.

Około 7 tys. euro zasądził Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu na rzecz małżeństwa, które przez 19 lat domagało się zamknięcia fabryki, utrzymując że hałas i zanieczyszczenia rujnują im zdrowie. Trybunał uznał, że w tej sprawie doszło do przewlekłości postępowania i naruszenia Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.

W 1978 roku w pobliżu mieszkania Agnieszki i Leona Kani w Mielcu powstała spółdzielnia "Wielobranżowa", zajmująca się obróbką skrawaniem metali. Sprawa rozpoczęła się w 1985 roku, kiedy małżeństwo po raz pierwszy złożyło do Mieleckiego Biura Regionalnego wniosek o zaprzestanie przez spółdzielnię działalności. Skarżyli się na wysoki poziom hałasu i zanieczyszczeń, emitowanych przez spółdzielnię.

W 1986 roku zakazano działalności tej spółdzielni z końcem 1995 roku lub zmianę formy działalności, tak by ograniczyć poziom hałasu. Skarżący odwoływali się od tej decyzji, ale została ona podtrzymana, a Naczelny Sąd Administracyjny w 1987 roku oddalił ich apelację.

W 1997 roku, po upłynięciu terminu, w jakim spółdzielnia miała być zlikwidowana, Leon i Agnieszka Kania złożyli skargę, domagając się zamknięcia spółki. Jednak po przeprowadzeniu inspekcji m.in. przez Państwową Straż Pożarną i Państwową Inspekcję Sanitarną wskazano, że nie ma podstaw do zamknięcia fabryki.

W rok później Rejonowy Inspektor Ochrony Środowiska stwierdził, że poziom hałasu przekracza dopuszczalne normy; skarżący znowu domagali się zamknięcia fabryki. I tak - sprawa trwała do 2004 roku, kiedy to ostatecznie podjęto decyzję że ma zostać zlikwidowana.

W skardze do Strasburga domagali się 50 tys. euro odszkodowania tytułem zadośćuczynienia za straty moralne. Trybunał uznał, że Polska naruszyła art. 6 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności gwarantujący każdemu rozpatrzenie sprawy w rozsądnym terminie. Zasądził 6,6 tys. euro tytułem zadośćuczynienia za straty moralne oraz około 400 euro jako zwrot kosztów postępowania. (PAP)

dom/ malk/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)