*Do warszawskiego sądu przesłano akt oskarżenia przeciwko 11 osobom, które poprzez trzy spółki wyłudziły od ponad 800 inwestorów ponad 25 mln zł. Oszustom grozi do 12 lat więzienia. *
Jak poinformowała w poniedziałek Dorota Tietz z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji, policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej prowadzili śledztwo w tej sprawie od 1999 r.
"Ustalili, że spółki miały inwestować przekazywane im przez klientów pieniądze na giełdach w Nowym Jorku i Chicago. Miało się to odbywać poprzez zawieranie umów kupna - sprzedaży kontraktów terminowych np. na ropę naftową, kawę, bawełnę" - relacjonowała Tietz.
Pracownicy spółek werbowali klientów telefonicznie proponując im korzystne inwestycje i namawiając do wpłat pieniędzy przelewem lub bezpośrednio w siedzibach firm.
"Z zebranego materiału dowodowego wynika, że te pieniądze nigdy nie były inwestowane. Klientom natomiast wystawiano sfałszowane potwierdzenia operacji giełdowych, z których wynikało, że dokonywane na ich rzecz transakcje przynosiły straty" - dodała Tietz.
Pieniądze wywożone były następnie za granicę - w ten sposób od ponad 800 inwestorów wyłudzono ok. 25 mln 331 tys zł.
Akt oskarżenia w tej sprawie liczy 350 stron i obejmuje 11 osób. Organizatorami procederu byli też cudzoziemcy, którzy w podobny sposób oszukiwali klientów w Austrii, Czechach, Słowacji, Szwajcarii i na Węgrzech. "W ich krajach toczą się oddzielne postępowania obejmujące również działalność w Polsce" - dodała Tietz.
Policja ze względu na dobro śledztwa nie chce ujawniać nazw firm. (PAP)
pru/ pz/ jra/