Prezydent Turcji Abdullah Gul zatwierdził w środę prawo pozwalające mężczyznom urodzonym przed rokiem 1983 na zwolnienie ze służby wojskowej za opłatą o równowartości 12,2 tys. euro - poinformował anglojęzyczyny dziennik turecki "Today's Zaman".
Zgodnie z podpisaną ustawą mężczyźni urodzeni przed 1 stycznia 1983 roku, którzy nie odbyli jeszcze służby wojskowej, mogą wnioskować o zwolnienie z tego obowiązku, o ile w ciągu sześciu miesięcy uiszczą opłatę w wysokości 30 tys. lir tureckich.
Nowe prawo upraszcza także kwestię służby wojskowej dla Turków mieszkających za granicą. Jeżeli udokumentują oni, że nie mieszkają w kraju od co najmniej trzech lat, będą mogli, za uzależnioną od wieku opłatą w wysokości 5-7 tys. euro, odbyć jedynie 21-dniowe przeszkolenie w Turcji. Natomiast za sumę 10 tys. euro mają możliwość całkowitego zwolnienia ze służby, bez względu na wiek.
Przyjęciu nowego prawa towarzyszyła w ostatnich miesiącach w Turcji gwałtowna debata. Krytycy ostrzegali, że przepisy pozwolą na wykupienie się od wojska jedynie synom z bogatych domów, co pogłębi jeszcze bardziej społeczne nierówności. Ustawa została uchwalona przez turecki parlament w zeszłym miesiącu po trwających 12 godzin burzliwych obradach.
Dotychczas tureckie prawo zobowiązywało do 15-miesięcznej służby wojskowej każdego zdrowego mężczyznę i nie przewidywało żadnych form zastępczych.
Opłaty za zwolnienie, które mają zasilać budżet ministerstwa ds. polityki rodzinnej i społecznej, mają być przeznaczone na pomoc m.in. rodzinom żołnierzy poległych w walce z terroryzmem, weteranom wojennym i niepełnosprawnym wojskowym. (PAP)
der/ ap/
10399081 int.
