Wchodzący w skład obrony przeciwrakietowej NATO radar wczesnego ostrzegania zostanie umieszczony na południowym wschodzie Turcji - poinformowało w wydanym w środę komunikacie tureckie ministerstwo spraw zagranicznych.
System ten jest przeznaczony do przechwytywania rakiet balistycznych, które mógłby wystrzeliwać sąsiadujący z Turcją Iran. W ubiegłym tygodniu Teheran ostrzegł Ankarę, że zainstalowanie radaru spowodowałoby wzrost regionalnych napięć. Turcja twierdzi, że tarcza antyrakietowa nie będzie skierowana przeciwko jakiemukolwiek konkretnemu krajowi, a komunikat jej MSZ w ogóle nie wspomina o Iranie.
Turcja zgodziła się na przyjęcie radaru we wrześniu br., argumentując, że zwiększy on zarówno jej własne zdolności obronne, jak i łączny potencjał defensywny NATO.
"W związku z tym sfinalizowano również badania na miejscu przyszłego stacjonowania i odpowiednie porozumienia natury prawnej, zgodnie z którymi teren wojskowy w Kureciku został wybrany dla lokalizacji radaru. Teren ten był w przeszłości używany do podobnych celów" - powiedział rzecznik MSZ Selcuk Unal.
Kurecik znajduje się w prowincji Malatya, około 700 kilometrów na zachód od granicy z Iranem.
Na początku września rzecznik Pentagonu płk Dave Lapan oświadczył, iż przewidziany do rozmieszczenia w Turcji radar wczesnego ostrzegania osiągnie gotowość operacyjną pod koniec bieżącego roku.
Jak zaznacza agencja Associated Press, planowany dla Europy amerykański ograniczony system obrony przeciwrakietowej - z antyrakietami w Rumunii i Polsce oraz radarem w Turcji - będzie powiązany z tarczą antyrakietową, jaką wystawi sama Europa. W ten sposób każde państwo NATO uzyska ochronę przed atakiem z użyciem pocisków balistycznych średniego zasięgu. (PAP)
dmi/ mc/
9782994
