Premier Donald Tusk zadeklarował, że będzie namawiał samorządowców i Platformę do porozumienia, które "byłoby szersze, niż tylko w obrębie jednej partii politycznej". Przyznał, że takie stanowisko budzi emocje i lekką nerwowość w partii i wśród samorządowców.
"Widziałem się i rozmawiałem z prezydentem Wrocławia (Rafałem Dutkiewiczem), podobnie było w przypadku Poznania i prezydenta Ryszarda Grobelnego. To (budowanie porozumienia - PAP) budzi różne emocje u jednych i drugich, ale nie zmieniam zdania i będę namawiał samorządowców i Platformę do tego, żeby szukać wszędzie, gdzie to możliwe, porozumienia, które byłoby szersze niż tylko w obrębie jednej partii politycznej" - powiedział Tusk w piątek dziennikarzom w Sejmie.
Jak podkreślił, dobry samorząd wymaga "większej energii i szerszego kręgu ludzi, niż tylko osób zorganizowanych w partiach politycznych".
Tusk przyznał, że reakcje na jego propozycję budowania porozumienia PO z samorządowcami "w niektórych miejscach w Platformie i na zewnątrz były lekko nerwowe". "Ale jak ktoś się tłukł po głowie przez kilka lat, to wiadomo, że trudno go nakłonić jednym zdaniem do tego, żeby poszukał jakiejś formy współpracy" - zaznaczył premier.
Zadeklarował jednocześnie, że nie będzie ustawał w wysiłkach, żeby politycy Platformy współpracowali z samorządowcami. "Myślę że w wielu przypadkach uda mi się namówić ludzi, żeby bardziej współpracowali, niż wojowali, tam gdzie to będzie możliwe" - ocenił szef rządu.
Tusk kilka tygodni temu powiedział, że chce, aby PO współpracowała z wójtami, burmistrzami czy prezydentami miast, którzy "byli kiedyś w PO albo mają podobny sposób widzenia rzeczywistości jak Platforma". "Wiem, że to jest dla Grzegorza Schetyny może bolesne, bo jest bardzo pokłócony z prezydentem Rafałem Dutkiewiczem. Uważam, że to szkoda" - mówił.
Tusk powiedział też w piątek, że nie ma jeszcze zdania, jeśli chodzi o pojawiające się w Platformie pomysły wzmocnienia pozycji sekretarza generalnego PO, czy likwidacji funkcji pierwszego wiceprzewodniczącego. W PO działa zespół statutowy z wicemarszałkiem Sejmu Cezarym Grabarczykiem na czele, który ma przygotować propozycje zmian na listopadową konwencję Platformy; w skład zespołu wchodzą przedstawiciele wszystkich regionów.
Jesienią działacze PO wybierają nowe władze w kołach, powiatach i regionach. W dniach 1-15 września nowe władze wybrały koła, w dniach 30 września-6 października - wybory odbędą się w powiatach, a nowe władze regionów znane będą między 21 a 27 października. 23 listopada odbędzie się Konwencja Krajowa Platformy. (PAP)
mrr/ as/ jra/
