*Nie jesteśmy już krajem, z którego ludzie tylko wyjeżdżają - tak Donald Tusk skomentował nadanie 65 osobom obywatelstwa polskiego. Premier ocenił, że nie ma lepszej rekomendacji dla Polski niż to, iż ludzie z różnych stron świata decydują się żyć w naszym kraju. *
"Co do ilości nowych polskich obywateli - nie ma lepszej rekomendacji dla polskiej rzeczywiści niż dobrowolna decyzja ludzi z różnych stron świata, którzy chcą mieszkać w Polsce" - powiedział premier na wtorkowej konferencji prasowej.
"Wiem, że nie wszystkim - delikatnie mówiąc - jest dobrze, ale kiedyś, za czasów komunizmu było dość oczywiste, że o tym, czyj ustrój jest lepszy, decydują tylko i wyłącznie ludzie - nogami. Jeśli ktoś do jakiegoś kraju przyjeżdża, to znaczy, że nie jest źle" - mówił szef rządu.
Tusk ocenił, że Polska od 20 lat jest krajem, skąd ludzie wyjeżdżają, ale też do którego przyjeżdżają. "Przed nami jeszcze bardzo dużo roboty, ale na szczęście nie jesteśmy już krajem, gdzie jest tylko jeden kierunek: +od+. Jesteśmy także dla wielu ludzi krajem +do+" - przekonywał szef rządu.
Premier opowiedział też o rozmowie, której był uczestnikiem, kiedy niedawno leciał do Warszawy samolotem rejsowym. "To ważna uwaga nie tylko ze względu na emocje, jakie towarzyszą niektórym moim lotom" - zaznaczył. Tusk relacjonował, że podszedł wówczas do niego młody człowiek - Australijczyk polskiego pochodzenia, który chce osiąść w Polsce na stałe.
"Powiedział mi: niech pan bardzo głośno powie w Sejmie, że jako Australijczyk wybieram Polskę, bo w Polsce znajduję większe szanse dla siebie niż w Australii. Nie wiem, na ile to jest powszechna reguła, ale powtarzam, bo obiecałem" - dodał Tusk.
65 osób, w tym 13 małoletnich, odebrało z rąk wojewody Jacka Kozłowskiego zaświadczenia o nadaniu obywatelstwa polskiego przez prezydenta RP - poinformował we wtorek mazowiecki urząd wojewódzki. Od początku 2012 r. na Mazowszu otrzymało je 368 cudzoziemców. Obcokrajowcy złożyli w tym czasie 283 wniosków.
Wśród osób, które otrzymały status obywatela polskiego, znalazło się: 13 Białorusinów, 11 Ukraińców (dwóch małoletnich), 7 Rosjan (jeden małoletni), 6 Turków (trzech małoletnich) oraz 18 obywateli Wietnamu (6 małoletnich). Pozostali obcokrajowcy pochodzą z Armenii, Niemiec, Libanu, Bangladeszu, Serbii i Czarnogóry, Litwy, Węgier; jedna osoba była apatrydą (nie miała obywatelstwa). Najstarszy uczestnik uroczystości urodził się 67 lat temu, najmłodszy ma 3 lata.
Osoby, które otrzymały we wtorek obywatelstwo RP, musiały mieszkać w Polsce od co najmniej 5 lat na podstawie zezwolenia na osiedlenie, zezwolenia na pobyt rezydenta długoterminowego Wspólnot Europejskich lub posiadania prawa stałego pobytu.
Od sierpnia 2012 r. przepisy dotyczące obywatelstwa polskiego zostały zliberalizowane. Od tego czasu każdy cudzoziemiec przebywający legalnie na terytorium RP (bez wymaganych 5 lat zamieszkiwania) może zwrócić się do prezydenta o nadanie obywatelstwa polskiego - za pośrednictwem wojewody. Obywatelem polskim można zostać również przez: potwierdzenie obywatelstwa, uznanie obywatelstwa (przez wojewodę) lub przez przywrócenie (minister spraw wewnętrznych).(PAP)
laz/ eaw/ gma/
