Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tusk o wyborach w Rosji: ważniejsze nie kto, ale jak wygra

0
Podziel się:

Niezależnie od raczej łatwego do przewidzenia wyniku niedzielnych wyborów
prezydenckich w Rosji, dla sąsiadów jak Polska "może ważniejsze jest nie kto wygra, ale jak wygra",
czyli to, czy wybory są zgodne ze standardami demokracji - uważa premier Donald Tusk.

Niezależnie od raczej łatwego do przewidzenia wyniku niedzielnych wyborów prezydenckich w Rosji, dla sąsiadów jak Polska "może ważniejsze jest nie kto wygra, ale jak wygra", czyli to, czy wybory są zgodne ze standardami demokracji - uważa premier Donald Tusk.

"Jeśli chodzi o wybory w Rosji, to źle byśmy się czuli, gdyby premier czy prezydent Rosji wypowiadał się na temat tego, jakich sobie życzy wyników wyborów w Polsce" - powiedział premier Donald Tusk w piątek, powstrzymując się od komentarzy na temat wyniku niedzielnych wyborów prezydenckich w Rosji.

Wypowiadając się na konferencji prasowej w Brukseli po szczycie UE, premier podkreślił jednak, że Polska życzy sobie, "żeby wybory w Rosji, tak jak i w każdym innym kraju, ale w Rosji być może szczególnie, miały charakter demokratyczny".

"Żeby nie dochodziło do nadużyć wyborczych i żeby obywatele Rosji, którzy ostatnio mieli okazję, by demonstrować swoją złość i irytację, sceptycyzm co do reguł i postępowania władzy, nie mieli powodów do demonstracji" - powiedział.

"Niezależnie od wyniku wyborów, a on chyba jest łatwy do przewidzenia, jeśli możemy mówić cokolwiek o sondażach, to być może ważniejsze dla takiego kraju jak Rosja jest nawet nie to, kto wygra, ale jak wygra. W jaki sposób będą przeprowadzone wybory. Dla sąsiadów Rosji to też ma znaczenie, na ile Rosja wypełnia standardy państwa demokratycznego i prawnego" - dodał Tusk.

W niedzielę obywatele Federacji Rosyjskiej wybiorą prezydenta. Jest niemal przesądzone, że zostanie nim Władimir Putin. Wszystkie liczące się w Rosji pracownie socjologiczne prognozują, że wygra on już w pierwszej turze głosowania.

Wybory odbywają się w trakcie największych od 20 lat protestów opozycji, do których doszło w Moskwie, Petersburgu i innych miastach Rosji po grudniowych wyborach do Dumy Państwowej, uznanych przez oponentów Putina za sfałszowane na korzyść kierowanej przez niego partii Jedna Rosja.(PAP)

icz/ mmp/ mc/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)