Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tusk zainterweniował u wojewody ws. mieszkańców Lubelszczyzny odciętych od świata

0
Podziel się:

#
dochodzi wypowiedź wojewody lubelskiego oraz inf. o pomocy straży granicznej
#

# dochodzi wypowiedź wojewody lubelskiego oraz inf. o pomocy straży granicznej #

01.02. Warszawa/Lublin (PAP) - W sprawie mieszkańców Lubelszczyzny odciętych od świata premier Donald Tusk zainterweniował u wojewody. O sprawie premier dowiedział się od dziennikarzy. Wojewoda monitorowała przebieg pomocy na miejscu.

"Dzwoniłem do pani wojewody i prosiłem, że możliwie szybko pojawiła się tam na miejscu, żeby osobiście sprawdziła, czy wszystkie służby pracują w sposób odpowiedni. Otrzymałem informację, że zabezpieczono ewentualność tych drastycznych przypadków, typu ludzie wymagający dializy czy chorzy, nie było na razie takiej potrzeby, ale na taką ewentualność śmigłowce straży granicznej podobno są gotowe" - mówił Tusk w TVN24. "Ale prosiłem panią wojewodę, żeby to jeszcze raz sprawdziła i w tej chwili udaje się tam na miejsce" - podkreślił.

W mediach pojawiły się relacje, że mieszkańcy kilku powiatów Lubelszczyzny z powodu zasypanych dróg nie mogą nigdzie dotrzeć, są odcięci od świata.

Wojewoda Jolanta Szołno-Koguc zapewniła w sobotę, że jest w kontakcie z premierem i osobiście odwiedza te miejscowości, do których drogi są lub były zasypane m.in. Sobieską Wolę i Giełczew w powiecie lubelskim.

Podkreśliła, że najtrudniejsza sytuacja jest obecnie w powiecie hrubieszowskim. Na tamte drogi powiatowe, po interwencji starosty hrubieszowskiego u wojewody, już w czwartek wieczorem skierowany został dodatkowy sprzęt, m.in. z GDDKiA. "Przede wszystkim zwróciłam uwagę, aby zabezpieczyć takie przypadki, które dotyczą osób schorowanych, które wymagają dializ. I tym wszystkim osobom została zapewniona pomoc. W niektórych przypadkach pozostawieni zostali w szpitalach" - powiedziała Szołno-Koguc w TVN24.

Wojewoda przypomniała, że w okresie zimowym uruchomiony został specjalny bezpłatny numer alarmowy - 987 - pod który przez całą dobę można dzwonić, aby np. zgłosić problem nieodśnieżonych dróg czy uzyskać informacje.

Powiat hrubieszowski jest powiatem przygranicznym. Mieszkańcom pomaga straż graniczna dowożąc m.in. żywność i leki. "Wysokie opady śniegu uniemożliwiają ludziom starszym i samotnym dotarcie do sklepu, apteki czy lekarza. Funkcjonariusze starają się pomagać w takich przypadkach" - powiedział rzecznik prasowy Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej Dariusz Sienicki.

Minister administracji i cyfryzacji Rafał Trzaskowski podkreślił, że nie ma sygnałów, by były inne wioski, odcięte od świata zewnętrznego. "Na szczęście, nie mamy też żadnych sygnałów, że jest zagrożone życie ludzkie albo zdrowie. W razie czego strażacy i służby medyczne są na miejscu i będą mogły się dostać do tych zasypanych wiosek" - zapowiedział.

Zaznaczył też, że jeżeli będą potrzebne lekarstwa czy pożywienie, to natychmiast zostaną dostarczone przez odpowiednie służby. "Działa też specjalna bezpłatna infolinia 987, na którą można dzwonić, gdyby coś się działo. Mamy też specjalny numer 081 742 43 54" - zapowiedział.

Minister wyjaśnił, że w nocy wiał niesłychanie silny wiatr, w związku z tym zaspy zawiały drogi. "Konwencjonalny sprzęt zawiódł, trzeba było ściągnąć specjalny sprzęt wirnikowy i koparki, które w tej chwili pracują" - powiedział.

Premier przyznał, że przez podróż po Europie nie śledził na bieżąco spraw i o problemie dowiedział się od dziennikarzy.

"Dopiero dzięki tym waszym sygnałom zobaczyłem, że trzeba tam znowu trochę potrząsnąć ludzi, że trzeba działać ponadstandardowo. Jeśli jest kłopot, nawet jeśli to są wioski przygraniczne, nawet jeśli to jest daleko od stolicy i dotyczy stosunkowo niedużej grupy ludzi, trzeba jednak o to się troszczyć, tak jak o siebie. Trochę też jestem poirytowany taką ospałością i czasami lekceważeniem tego typu spraw, ale mam nadzieję, że tutaj zaczną działać już naprawdę energicznie. To jest droga powiatowa, więc starosta być może nie miał też takich pełnych możliwości, drogi są zawiewane, dość silny wiatr i według informacji, jaką otrzymałem od pani wojewody, którym GDDKiA chciała użyć do odśnieżania uległ awarii, ściąga się następny, ale wolę już tego teraz przypilnować, żeby nie było później takich tłumaczeń" - mówił Tusk.(PAP)

ekr/ kos/ ren/ as/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)