Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

TVP odpowiada ministrowi skarbu

0
Podziel się:

Zarząd TVP wyraził w piątek zdziwienie
deklaracją ministra skarbu Aleksandra Grada o możliwości
nieudzielenia zarządowi spółki absolutorium za 2007 r.

Zarząd TVP wyraził w piątek zdziwienie deklaracją ministra skarbu Aleksandra Grada o możliwości nieudzielenia zarządowi spółki absolutorium za 2007 r.

Telewizja publiczna odrzuca też zarzuty ministra o marnotrawienie publicznych pieniędzy i zapewnia, że utajnienie raportu z audytu TVP nie było podyktowane obawą a ochroną interesów majątkowych spółki.

"Z dużym zdziwieniem przyjmujemy deklaracje ministra Grada o możliwości nieudzielania absolutorium Zarządowi TVP S.A. przed lekturą sprawozdania z działalności Spółki w 2007 r. Taka deklaracja przed zapoznaniem się z najważniejszym dokumentem z działalności Spółki wydaje się działaniem co najmniej przedwczesnym" - oświadczyła TVP w komunikacie przekazanym w piątek PAP przez biuro rzecznika prasowego telewizji.

"Zgadzając się z panem ministrem Gradem, że płacący abonament powinni wiedzieć +w jaki sposób wydawane są ich pieniądze+, informujemy że Zarząd Spółki przekazał już Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji szczegółowe, liczące 152 strony +Sprawozdanie z wykorzystania przez TVP S.A. wpływów z opłat abonamentowych na realizację misji w 2007 r.+" - oświadczyła TVP.

Telewizja stwierdziła w nim także, że "wbrew twierdzeniom ministra Grada, Zarząd Spółki wcale +nie boi się+ ujawnienia wyników z audytu".

"Klauzula +poufne+ została nadana przez firmę Ernst & Young, zgodnie z życzeniem Rady Nadzorczej Spółki, w celu ochrony interesów majątkowych TVP. W dokumencie są bowiem informacje (jak umowy handlowe czy stan negocjacji z partnerami zewnętrznymi), które w każdej korporacji są chronione jako tajemnice przedsiębiorstwa" - przypomina TVP.

"Ich ujawnienie znacznie osłabiałoby pozycję TVP na konkurencyjnym rynku medialnym. A na tym chyba nie powinno zależeć ministrowi skarbu państwa, który wobec Telewizji Polskiej S.A. pełni nadzór właścicielski" - podkreśliła telewizja.

W komunikacie podkreślono też, że TVP "z dużym zdziwieniem" przyjmuje słowa ministra Grada o "marnotrawieniu" środków z abonamentu na "wypłatę gigantycznych odpraw".

"Rzekomo gigantyczne kwoty są w dużej mierze spekulacjami prasowymi i nie mają pokrycia w faktach. Kadra menedżerska TVP zarabia kilkakrotnie mniej niż osoby zatrudnione na podobnych stanowiskach w stacjach konkurencyjnych" - oświadczyła TVP.

"Dość powiedzieć, że wynagrodzenie Prezesa Zarządu Spółki (firmy kontrolującej 47 proc. rynku telewizyjnego, o rocznych przychodach 2,6 mld złotych), zgodnie z tzw. ustawą kominową nie może przekraczać sześciokrotności miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw w IV kwartale roku poprzedniego" - dodaje TVP.

W czwartek odbyło się Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie akcjonariuszy TVP. Minister skarbu Aleksander Grad oświadczył po jego zakończeniu, że jest gotów nie udzielić władzom TVP absolutorium za 2007 r. Według Grada odnoście TVP mamy do czynienia z podejrzeniem niegospodarności. Minister publicznie zapytał też "czego boi się TVP, nie chcąc ujawnić raportu z audytu, jaki w niej przeprowadzono".

Minister skierował też do zarządu i rady nadzorczej TVP kilkadziesiąt pytań, od odpowiedzi na które uzależnia skwitowanie władz spółki za ubiegły rok. Grad pyta m.in.: o "aktualną, spójną i kompletną strategię spółki", czy zdaniem RN środki z abonamentu są przez TVP gospodarnie i rzetelnie wykorzystywane, kto w RN odpowiada za nadzorowanie zarządu w zakresie zarządzania kadrami, z czego wynikają trudności TVP w kwestii zakupu praw do transmisji meczów Euro2008, jaka jest efektywność programów "Przebojowa Noc" i "Gwiazdy tańczą na lodzie" oraz czy - zdaniem RN - programy te mają charakter niekomercyjny.

Na udzielenie odpowiedzi minister wyznaczył władzom spółki czas do 10 kwietnia.

Grad nie wykluczył, że jeżeli z odpowiedzi zadanych władzom TVP będzie wynikało, iż "mogło dojść do naruszenia prawa" zostaną skierowane wnioski do prokuratury. Zaznaczył jednak, że w pierwszej kolejności takie wnioski powinna kierować rada nadzorcza. "Jeżeli ona tego nie zrobi, a będą uzasadnione podstawy - ja to uczynię" - zapowiedział Grad. (PAP)

js/ malk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)