Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Twój Ruch: żądamy wysłania listu gończego za abp. Wesołowskim

0
Podziel się:

Klub Twojego Ruchu zwróci się w czwartek do prokuratury z żądaniem wysłania
listu gończego za abp. Józefem Wesołowskim - zapowiedział szef TR Janusz Palikot. Inicjatywa, jak
mówili politycy TR, ma związek z odmową wydania arcybiskupa przez Watykan.

Klub Twojego Ruchu zwróci się w czwartek do prokuratury z żądaniem wysłania listu gończego za abp. Józefem Wesołowskim - zapowiedział szef TR Janusz Palikot. Inicjatywa, jak mówili politycy TR, ma związek z odmową wydania arcybiskupa przez Watykan.

Watykan poinformował polską prokuraturę, że abp Wesołowski jako obywatel Watykanu nie może być poddany ekstradycji. Informację przekazał w środę rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Przemysław Nowak. Abp Wesołowski to b. nuncjusz apostolski na Dominikanie, odwołany przez papieża w związku z podejrzeniami o pedofilię.

Poseł TR Roman Kotliński oświadczył na czwartkowej konferencji prasowej, że "odmowa wydania przez Watykan abp. Wesołowskiego" to "skandal prawny i moralny".

Szef Twojego Ruchu Janusz Palikot zapowiedział, że w czwartek jego klub zwróci się do prokuratury "z wnioskiem, żądaniem wysłania listu gończego za abp. Wesołowskim".

"Każdy, kto był w Watykanie, doskonale wie, że opuszczenie Watykanu i przejście na teren Rzymu nie wiąże się z żadną kontrolą, żadnymi wizami, z czymkolwiek. Jestem pewien, że ten człowiek, Wesołowski, codziennie opuszcza Watykan, gwałci dzieci, płaci za prostytucję dzieci, alkoholizuje się, narkotyzuje się i później uprawia seks z chłopcami niepełnoletnimi" - mówił Palikot.

"Jest pytanie do prokuratora Seremeta, ilu jeszcze chłopców ma zgwałcić arcybiskup Wesołowski, aby prokuratura nie pozwalała na ośmieszanie naszego państwa, że nie jest w stanie ukarać własnego obywatela za ciężkie zbrodnie, które ten człowiek popełnił?" - pytał szef TR.

Palikot ocenił, że prokuratura stosuje "wytrychy udając, że zajmuje się tą sprawą" i chce sprawić wrażenie, że niby zajmuje się sprawą arcybiskupa Wesołowskiego, "ale tak naprawdę nie chce tego zboczeńca przyprowadzić do więzienia".

"Jeżeli Seremet nie ma odwagi doprowadzić tej sprawy do końca, to niech przekaże ten urząd, chętnie się podejmę i za dwa tygodnie tego drania przywiozę w kajdankach do kraju" - powiedział szef TR. Jego zdaniem, jeśli abp Wesołowski opuści Watykan, znajdzie się na terenie na przykład państwa włoskiego, to - jeśli Polska wyda Europejski Nakaz Aresztowania - włoski wymiar sprawiedliwości będzie musiał podjąć wobec niego czynności.

W środę rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie poinformował, że polska prokuratura nigdy nie skierowała formalnego wniosku o ekstradycję abpa Wesołowskiego. "Natomiast był wniosek o pomoc prawną, celem ustalenia statusu prawnego abpa Wesołowskiego, zwłaszcza jeśli chodzi o jego obywatelstwo" - powiedział Nowak.

Dodał, że w piśmie wskazano, iż abp Wesołowski jest obywatelem państwa watykańskiego, a prawo karne państwa watykańskiego nie zezwala na ekstradycję obywatela tego kraju. Watykan poinformował też, że prowadzi własne postępowanie w sprawie abpa Wesołowskiego.

Śledztwo w sprawie podejrzenia seksualnego wykorzystywania dzieci przez dwóch polskich duchownych: ks. Wojciecha Gila i abp. Wesołowskiego - odwołanego przez papieża Franciszka nuncjusza apostolskiego na Dominikanie - od końca września prowadzi Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Prokuratorzy badają, czy zachodzi podejrzenie, że duchowni dopuszczali się na Dominikanie pedofilii, za co w Polsce grozi do 12 lat więzienia. Drugim wątkiem postępowania jest przestępstwo utrwalania treści pornograficznych z dziećmi (zagrożone pozbawieniem wolności do 10 lat).

Formalną podstawą wszczęcia śledztwa były informacje, jakie prokuratura uzyskała z polskiego przedstawicielstwa dyplomatycznego w Bogocie, które potwierdziło w prokuraturze na Dominikanie, że prowadzone jest tam postępowanie w sprawie dotyczącej dwóch polskich obywateli.

Prokurator generalny Dominikany przesłał do Polski materiały ws. pedofilii polskich duchownych. Na początku grudnia prokuratura otrzymała tłumaczenia materiałów - ponad 600 stron dokumentów. Są to m.in. ekspertyza informatyka badającego zatrzymane w śledztwie komputery, a także protokoły przesłuchań pokrzywdzonych i świadków, dokumenty bankowe oraz opinia psychologiczna.

Nuncjusz apostolski na Dominikanie abp Wesołowski został w sierpniu odwołany ze stanowiska w związku z oskarżeniami o pedofilię. Podawano wtedy, że Watykan wszczął postępowanie wobec zarzutów pedofilii. Watykańskie postępowanie w związku z zarzutami wobec abpa Wesołowskiego toczy się w Kongregacji Nauki Wiary, która zajmuje się wszystkimi takimi przypadkami. Najwyższą karą kościelną za pedofilię jest wykluczenie ze stanu duchownego. (PAP)

hgt/ eaw/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)