Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tymoszenko: "Nie zgadzajcie się na poniżające warunki"

0
Podziel się:

W spotkaniu biorą udział trzej liderzy opozycji i przedstawiciele władz. Tymoszenko: Kategorycznie nie gódźcie się na poniżające propozycje władz.

Tymoszenko: "Nie zgadzajcie się na poniżające warunki"
(RIA Novosti/EAST NEWS)

* To spotkanie ostatniej szansy przed jutrzejszą nadzwyczajną sesją parlamentu. W spotkaniu biorą udział trzej liderzy opozycji: Arsenij Jaceniuk, Witalij Kliczko i Ołeh Tiahnybok, a także przedstawiciele władz, wśród nich minister sprawiedliwości Ołena Łukasz. *Przedmiotem rozmów jest plan wyjścia z kryzysu politycznego. Jego elementem może być jutrzejsze posiedzenie Rady Najwyższej, na którym może dojść do odwołania rządu Mykoły Azarowa i skasowania ustaw ograniczających wolności obywatelskie.

Ostatnie spotkanie prezydenta z opozycją odbyło się w sobotę. Wiktor Janukowycz miał na nim zaproponować, aby nowym premierem został Arsenij Jaceniuk, a wicepremierem do spraw kultury i nauki Witalij Kliczko.

Oponenci władz dali później do zrozumienia, że są gotowi wziąć udział w tworzeniu nowego rządu. Jednocześnie nie mają zamiaru rezygnować ze swoich pozostałych żądań, jak zwolnienie wszystkich aresztowanych od początku demonstracji pod koniec listopada i amnestia dla uczestników protestów. Opozycja zapowiedziała przy tym, że nie chce rezygnować z dalszych manifestacji, a Witalij Kliczko zażądał wręcz, aby odbyły się przedterminowe wybory prezydenckie.

Julia Tymoszenko przestrzega

Odbywająca karę więzienia była premier Ukrainy Julia Tymoszenko zaapelowała do liderów ukraińskiej opozycji, by zdecydowanie nie godzili się na _ poniżające _ warunki, które proponuje władza w celu zakończenia kryzysu politycznego w kraju.

_ - Zwracam się do liderów opozycji z prośbą, by kategorycznie nie godzili się na poniżające propozycje władz _ - głosi apel Tymoszenko, którego tekst opublikowano w poniedziałek na stronie internetowej partii Batkiwszczyna, której przewodzi była premier.

_ _

_ Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/7/273159.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/komentarze/artykul/czy;polscy;politycy;na;majdanie;wiedza;kogo;popieraja,224,0,1466336.html) *Czy polscy politycy na Majdanie wiedzą, kogo popierają? * O ułańskiej fantazji Polaków i czerwono-czarnych sztandarach, pisze Przemysław Ciszak. _

_ - Naród Ukrainy wyszedł na majdany nie w celu uzyskania stanowisk dla liderów opozycji i nawet nie w celu zmiany dyktatorskich ustaw. Ludzie dążą do zasadniczej zmiany swojego życia, do zaprowadzenia na Ukrainie sprawiedliwości i do europejskich wartości. Innej możliwości niż ta obecnie już nie będą mieć. Politycy jeszcze nie zrozumieli, że ludzie są gotowi osiągnąć swój cel za cenę własnego życia, zdrowia i przez poświęcenie fizycznej wolności _ - podkreśliła Tymoszenko.

Ukraińska opozycja odrzuciła w sobotę propozycje Wiktora Janukowycza w sprawie stanowisk rządowych dla jej liderów. Opozycja oświadczyła, że gotowa jest przejąć rządy w państwie, jednak pod warunkiem, że obóz prezydenta Wiktora Janukowycza spełni wszystkie jej postulaty.

Zwracając się do obywateli Ukrainy, Tymoszenko zachęcała ich, żeby się niczego nie bali i _ nie zmniejszali siły uderzenia na władze _ na wszystkich majdanach Ukrainy. _ Jeśli się zatrzymacie choć na chwilę, kraj w okamgnieniu stanie się zakładnikiem tyranii na wiele lat. Dziś tylko wy możecie obronić całe pokolenia Ukraińców _ - napisała opozycjonistka.

Tymoszenko, najważniejsza przeciwniczka polityczna prezydenta Janukowycza, została skazana na siedem lat więzienia za nadużycia, do których doszło przy zawieraniu przez jej rząd umów gazowych z Rosją w 2009 r. Zdaniem UE opozycjonistka jest ofiarą wybiórczego stosowania prawa przez władze ukraińskie.

Protesty się rozszerzają

Protesty przeciwników władz na Ukrainie i próby przejęcia kontroli nad podlegającą prezydentowi Wiktorowi Janukowyczowi administracją obwodową, rozszerzają się coraz bardziej na wschodnie regiony kraju, uważane dotychczas za bastion poparcia dla prezydenta. Tymczasem już blisko 40 osób, zniknęło bez wieści. Na kijowskim Majdanie znaleziono powieszonego mężczyznę. Minister sprawiedliwości Ołena Łukasz zagroziła, że zwróci się do Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy z wnioskiem o wprowadzenie stanu wyjątkowego. Wiceszef Ośrodka Studiów Wschodnich dr Adam Eberhardt twierdzi, że jest to jednak mało prawdopodobne.

Niespokojna noc na Ukrainie. Krajobraz po bitwie

  • fot: PAP/EPA
  • fot: PAP/EPA
  • fot: PAP/EPA
  • fot: PAP/EPA [ ( http://static1.money.pl/i/glass.gif align=absmiddle ) ] zobacz całą galerię(http://manager.money.pl/galerie/niespokojna-noc-na-ukrainie-krajobraz-po-bitwie-g652049.html)

Tylko trzy siedziby władz regionalnych nie są oblegane przez demonstrantów: w mieście rodzinnym Janukowycza, Doniecku, w stolicy Krymu Symferopolu oraz w Sewastopolu, gdzie stacjonuje rosyjska Flota Czarnomorska. Dziesięć centrów obwodowych całkowicie kontrolują terenowe Rady Narodowe, które przejęły funkcje rad obwodowych, czyli organów przedstawicielskich. Szefów administracji obwodowych, zwanych potocznie gubernatorami, odsunięto od sprawowania funkcji we Lwowie, Tarnopolu, Iwano-Frankowsku, Czerniowcach, Chmielnickim, Łucku, Równem, Winnicy, Żytomierzu i Połtawie. Przeciwnicy rządu blokują siedziby gubernatorów w obwodach: czernihowskim, kirowogradzkim, mikołajowskim, odeskim, ługańskim, charkowskim, oraz użhorodzkim.

W Czerkasach, Sumach, Dniepropietrowsku i Zaporożu doszło do siłowego rozpędzenia demonstrantów przez milicję, którym pomagały w tym grupy chuliganów, zwanych tituszkami. Według agencji Interfax-Ukraina w Dniepropietrowsku, po starciach z milicją, ucierpiało 15 osób, w tym czterech milicjantów. Trzy osoby są w stanie ciężkim. Zatrzymano 37 osób, a 15 aresztowano na dwa miesiące. W Czerkasach, na południe od Kijowa, zatrzymano 12 osób - poinformowała miejscowa prokuratura. Milicjanci z oddziałów specjalnych Berkut pobili tam i na krótko zatrzymali dziennikarza i operatora telewizji Biełsat. Ucierpieli również dziennikarze ogólnoukraińskich telewizji Inter i 5. Kanał oraz lokalnej telewizji.

W Czerkasach, gdzie także doszło do zamieszek, milicja stara się zatrzymywać uczestników nocnych zajść w szpitalach. Tam uczestników miejscowego protestu przyjechali wesprzeć kijowianie z Automajdanu. Protestujący próbowali zająć budynek Administracji Obwodowej. Gdy zaatakował Berkut, ukryli się we własnych samochodach, które zostały zniszczone przez funkcjonariuszy. Wśród zatrzymanych jest jeden z liderów AutoMajdanu - Serhij Chadżynow.

Do brutalnej pacyfikacji doszło też w Zaporożu, gdzie zatrzymano 30 osób. Tam również milicję wspomagali w biciu protestujących wynajęci dresiarze. Do manifestantów strzelano z broni pneumatycznej, rzucano w nich też granatami hukowymi. Po pacyfikacji manifestacji dresiarze łapali i bili wszystkich, którzy nie mieli białych wstążek, jakie sami nosili. Miejscowe szpitale są pełne rannych.

W Sumach manifestację oponentów władz rozbiły oddziały Berkutu. W dzień protestowało tam kilka tysięcy zwolenników opozycji, którzy weszli do budynku miejscowej administracji. Według relacji świadków, milicja zachowywała się bardzo agresywnie.

Czytaj więcej w Money.pl
200 osób rannych w zamieszkach w Kijowie Milicja, w którą rzucano kostką brukową, pałkami i koktajlami Mołotowa, odpowiadała wystrzałami z broni na gumowe kule i granatami hukowymi.
Pacyfikacja? Wojska jadą do Kijowa MSW twierdzi, że musi przeprowadzić rotację swoich funkcjonariuszy w związku z zamieszkami w stolicy.
Janukowycz podpisał amnestię dla Majdanu Prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz podpisał w poniedziałek ustawę o amnestii dla uczestników proeuropejskich i antyrządowych demonstracji, do których dochodziło od 21 listopada na Majdanie Niepodległości oraz w dzielnicy rządowej w Kijowie - przekazała jego administracja.
Bijatyka w centrum Kijowa. Kliczko łapie napastników W centrum stolicy Ukrainy doszło do gwałtownych starć. - _ Mamy sytuację jak na wojnie _ - mówi szef Udaru.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)