(m.in. wypowiedzi ministra Polaczka)
27.3.Bruksela (PAP) - Po ponad dwóch latach sporów kraje członkowskie UE porozumiały się w poniedziałek co do wprowadzenia jednolitego prawa jazdy w Unii Europejskiej. Nowy dokument, w formie plastikowej karty ze zdjęciem, całkowicie zastąpi obowiązujące dotychczas prawa jazdy do 2032 roku.
Unijny dokument ma zastąpić 110 istniejących obecnie w UE form prawa jazdy, co ułatwi pracę policjantom, utrudni podrabianie dokumentów oraz będzie kolejnym po wspólnej monecie euro symbolem zjednoczonej Europy.
Prace nad propozycją nowej unijnej dyrektywy trwały od 2003 roku. Kością niezgody był zapisany w dokumencie obowiązek zastąpienia krajowych praw jazdy unijnym dokumentem. Pomysłowi przeciwna była m.in. Polska, która od 1999 roku prowadzi wymianę starych papierowych dokumentów na nowe.
"Ze względu na koszty poniesione w związku z procesem wymiany Polska miała problemy z akceptacją projektu" - powiedział w poniedziałek w Brukseli minister transportu Jerzy Polaczek.
Sprzeciwiały się także Niemcy, Austria i Dania.
Ostatecznie ministrowie transportu krajów UE zebrani w Brukseli zatwierdzili dyrektywę w kompromisowej wersji; Polska zrobiła to jako ostatni kraj UE.
"Zmieniły się okoliczności; na nasz wniosek wydłużono okres obowiązywania dokumentu. Dlatego się zgodziliśmy" - wyjaśnił minister Polaczek.
Dyrektywa nie przewiduje wprowadzenia wspólnych zasad wydawania uprawnień do prowadzenia samochodu, ale wprowadza unijne prawo jazdy. Ma to być plastikowa karta ze zdjęciem, wyposażona w nowoczesne zabezpieczenia i - opcjonalnie - w chip, na którym zapisane będą informacje o kierowcy.
Kraje członkowskie dostały sześć lat na wprowadzenie dyrektywy w życie i przyjęcie odpowiednich przepisów krajowych. Po tym czasie w całej UE wydawane będą wyłącznie nowe dokumenty. Na wymianę starych będzie 20 lat od wejścia w życie dyrektywy, zatem najpóźniej w 2032 wszyscy kierowcy będą mieli unijne prawo jazdy.
Przedmiotem kontrowersji był też okres obowiązywania nowych dokumentów. Ustalono, że będzie to dziesięć lat z możliwością przedłużenia do 15 (tak chciała Polska). Po tym okresie prawo jazdy trzeba będzie wymienić. Nie oznacza to, że wygasną uprawnienia do prowadzenia pojazdów. Nie trzeba będzie ponownie przechodzić egzaminu ani badań lekarskich.
Prawo jazdy kierowców ciężarówek i autobusów będzie ważne przez 5 lat.
Dyrektywa wróci jeszcze do drugiego czytania w Parlamencie Europejskim. Będzie to już tylko formalność, gdyż pomysł ujednolicenia prawa jazdy w UE uzyskał już wcześniej aprobatę eurodeputowanych.
Dyrektywa ma ograniczyć przypadki wyjeżdżania obywateli UE do innego kraju członkowskiego w celu zrobienia prawa jazdy. Kraje "25" będą musiały informować się wzajemnie o prawach jazdy, które wydały, odebrały, wymieniły na nowe albo unieważniły.
Michał Kot, Katarzyna Rumowska (PAP)
kot/ ktt/ mc/
