Ambasadorzy państw członkowskich w UE zgodzili się w środę, by Unia zaczęła przygotowywać plan działań ws. liberalizacji reżimu wizowego z Turcją - powiedziały PAP źródła dyplomatyczne. Postęp osiągnięto dzięki uwzględnieniu postulatów Cypru.
Oznacza to postęp w sprawie negocjacji z Turcją o ułatwieniach wizowych, choć droga do ich przyszłego wprowadzenia jest jeszcze długa. Porozumienie wypracowane przez ambasadorów powinni zatwierdzić w czwartek ministrowie krajów UE na radzie ds. zatrudnienia i polityki społecznej w Luksemburgu.
Jak przekazało źródło, Cypr zgodził się na porozumienie, gdy wprowadzono do niego zapis, że Turcja będzie musiała dotrzymać zobowiązań w dziedzinie sprawiedliwości i spraw wewnętrznych wobec wszystkich państw członkowskich - a więc także Cypru. Turcja nie uznaje Cypru jako suwerennego państwa.
Porozumienie oznacza zgodę na to, by UE zaczęła przygotowywać tzw. mapę drogową, czyli plan działań, jakie Turcja musi podjąć, by w przyszłości uzyskać ruch bezwizowy z Unią. Przybliża też podpisanie przez Turcję umowy o readmisji z UE, bo Turcja zapowiedziała, że podpisze ją, gdy powstanie "mapa drogowa". Umowa o readmisji jest warunkiem wprowadzenia przez UE ułatwień wizowych dla innych krajów.
Turcja, zniecierpliwiona brakiem postępów w rozmowach o jej przystąpieniu do UE, wezwała Unię w zeszłym roku do wprowadzenia ułatwień wizowych. Negocjacje akcesyjne Turcja rozpoczęła w 2005 roku, ale przyniosły one niewielki postęp ze względu na stanowisko Ankary w sprawie Cypru i opozycję ze strony prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego. Opowiadał się on za ustanowieniem specjalnego partnerstwa z Turcją, a nie jej pełnym członkostwem w UE. Obecnie, gdy następcą konserwatysty Sarkozy'ego został socjalista Francois Hollande, Ankara liczy na większą przychylność Paryża.
Konflikt między Cyprem a Turcją trwa od 1974 roku, gdy Cypr podzielono między należącą do UE grecką Republikę Cypryjską a samozwańczą Republikę Turecką Cypru Północnego, uznawaną tylko przez Ankarę. Niedawno Turcja ogłosiła, że nie weźmie udziału w żadnym spotkaniu odbywającym się pod przewodnictwem Cypru, gdy w lipcu kraj ten przejmie prezydencję w UE.
Z Brukseli Anna Wróbel (PAP)
awl/ mc/