Opublikowane w środę najnowsze dane unijnego biura statystycznego Eurostat pokazują, że w kwietniu Litwa spełniała kryterium inflacyjne wejścia do strefy euro.
Tymczasem we wtorek Komisja Europejska nie udzieliła zgody na wejście Litwy do strefy euro w 2007 roku, tłumacząc to zbyt wysoką inflacją w tym kraju.
Litwa spełniła wszystkie wymagania wspólnej waluty, określone w tzw. kryteriach z Maastricht, poza inflacją, która zgodnie z danymi z marca o 0,1 pkt. proc. przekracza limit wyznaczony na 2,6 proc.
Limit ten to średnia inflacji z 12 miesięcy z trzech krajów UE o najniższym wskaźniku wzrostu cen, powiększony o 1,5 pkt proc.
W kwietniu ten pułap nieco wzrósł i wyniósł 2,67 proc., czyli w zaokrągleniu 2,7 proc. To dokładnie tyle samo, ile w kwietniu - według Eurostatu - wyniosła inflacja na Litwie.
Nie wiadomo jednak, czy gdyby nowe dane były znane we wtorek, to KE dałaby Litwie zielone światło do wejścia do strefy euro. "Komisarz (ds. gospodarczych i walutowych Joaquin) Almunia wielokrotnie podkreślał, że nie tylko inflacja musi być odpowiednio niska, ale też kraj musi być zdolny do utrzymywania długoterminowo niskiego wzrostu cen" - powiedziała PAP jego rzeczniczka Amelia Torres.
KE prognozuje tymczasem, że w ciągu roku inflacja na Litwie wzrośnie do 3,5 proc.
Nowe dane Eurostatu mogą jednak zostać wykorzystane jako argument przez rząd litewski podczas spotkania ministrów finansów państw UE 11 lipca. Wilno, niezadowolone z decyzji KE, zapowiadało, że będzie chciało na ten temat debaty.
"Nasza ocena jest jednoznaczna. Nie sądzę, byśmy byli tak okrutni, by w tym roku wydawać kolejny raport w sprawie wejścia Litwy do strefy euro" - powiedziała Torres.
Inga Czerny, Michał Kot (PAP)
icz/ kot/
