10.3.Bruksela (PAP) - Unijna komisarz ds. stosunków zewnętrznych Benita Ferrero-Waldner oświadczyła w piątek, że jest w najwyższym stopniu zaniepokojona napływającymi z Białorusi informacjami o prześladowaniach opozycji, w tym zatrzymaniu Wincuka Wiaczorki i dziewięciu innych działaczy sztabu wyborczego kandydata sił demokratycznych na prezydenta Alaksandra Milinkiewicza.
Zostali oni skazani w czwartek w Mińsku na 15 dni aresztu za udział w wiecach, na które władze miejskie nie wydały zezwolenia.
"Do tego wydarzenia dochodzi w niecały tydzień po tym, gdy jeden z czterech kandydatów, Alaksandr Kazulin, został zatrzymany. To kolejny zamach na prawa opozycji podczas kampanii wyborczej" - oświadczyła pani komisarz.
Wybory na Białorusi odbędą się 19 marca.
"Wzywam do uwolnienia zatrzymanych i raz jeszcze apeluję do białoruskich władz, aby w pełni respektowały międzynarodowe standardy wyborów i zagwarantowały równe traktowanie wszystkich kandydatów" - dodała.
Ferrero-Waldner bierze udział w nieformalnym spotkaniu szefów dyplomacji krajów Unii Europejskiej w Salzburgu. Przypomniała tam wystosowane w styczniu ostrzeżenie, że jeśli wybory nie będą przebiegały w sposób demokratyczny, UE podejmie odpowiednie działania i jest gotowa nałożyć na Białoruś kolejne sankcje.
W praktyce może chodzić o rozszerzenie listy przedstawicieli białoruskich władz objętych zakazem wjazdu do UE albo zamrożenie ich aktywów finansowych w Unii.
W poprzednich dniach zaniepokojenie rozwojem sytuacji na Białorusi wyrażali także eurodeputowani oraz Austria, która w tym półroczu przewodniczy Unii Europejskiej.
Michał Kot (PAP)
mc/