Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

UE: Hollande niechętny negocjacjom nowego traktatu

0
Podziel się:

Jesteśmy bliscy wyjścia z kryzysu euro; by tego dokonać należy wdrożyć
przyjęte wcześniej ustalenia, a nie rozpoczynać rozmów o nowym traktacie budżetowym - powiedział w
czwartek prezydent Francji Francois Hollande przed rozpoczęciem szczytu UE w Brukseli.

Jesteśmy bliscy wyjścia z kryzysu euro; by tego dokonać należy wdrożyć przyjęte wcześniej ustalenia, a nie rozpoczynać rozmów o nowym traktacie budżetowym - powiedział w czwartek prezydent Francji Francois Hollande przed rozpoczęciem szczytu UE w Brukseli.

"Najlepszą metodą na przezwyciężenie kryzysu, który jak sądzę, jest bliski końca, jest zrealizowanie już przyjętych przez nas postanowień (...). Nie jest to moment na rozpisywanie nowego traktatu" - powiedział Hollande i przypomniał, że traktat międzyrządowy ws. paktu fiskalnego, który w ubiegłym tygodniu został ratyfikowany przez Francję, nie został jeszcze ratyfikowany przez niektóre inne kraje.

"Skończmy najpierw prace nad tym traktatem, który został właśnie przegłosowany we Francji i niedawno przyjęty w Niemczech" - podkreślił prezydent.

Podkreślił też, że "tematem szczytu jest unia bankowa, a nie unia budżetowa", odnosząc się do pytań o propozycje Berlina ws. dalszego wzmocnienia uprawnień Brukseli nad budżetami narodowymi (np. powołanie nowego super komisarza ds. walutowych, który miałby prawo weta wobec budżetów krajowych).

"Pojawiają się propozycje wzmocnienia unii budżetowej (strefy euro). Podyskutujemy o nich później, na razie jest właściwy moment, aby przy wprowadzać w życie unię bankową, która jest tematem szczytu. Z panią Merkel będziemy rozmawiać o kolejnych propozycjach później" - dodał prezydent Francji.

Stanowiska Paryża i Berlina rozmijają się obecnie w kwestiach metod wychodzenia z kryzysu. Francja wraz z innymi krajami Południa chce, by nadzór bankowy ujrzał światło dzienne jak najszybciej od początku przyszłego roku. Wdrożenie skutecznego wspólnego nadzoru uznano bowiem w czerwcu za wstępny warunek bezpośredniego dokapitalizowywania banków z ratunkowego funduszu strefy euro EMS. Niemcy grają na zwłokę, a kanclerz Merkel, jak powiedział Hollande, "chce, by nadzór wszedł w życie we wrześniu 2013". Dlatego - jak dodał - oczekuje, że szczyt wyjaśni różnice zdań co do kalendarza. Przypomniał, że priorytetem pozostaje uruchomienie funduszu ratunkowego EMS, tak aby mogła z niego szybko skorzystać Hiszpania, której sektor bankowy wymaga rekapitalizacji.

"Francja i Niemcy ponoszą odpowiedzialność za ratowanie strefy euro" - dodał.

Hollande nie ukrywał, że polega w negocjacjach na takich sojusznikach jak Włochy czy Hiszpania, które podzielają punkt widzenia Paryża. (PAP)

fit/ icz/ kot/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)