Dzięki ostatniej propozycji światowych mocarstw wzrosły szanse na kompromis w sporze o irański program nuklearny - uważają Unia Europejska i Niemcy.
Szef unijnej dyplomacji Javier Solana powiedział w środę w Poczdamie, że jego rozmowy w Teheranie przebiegły w bardzo dobrej i konstruktywnej atmosferze. Solana wyraził nadzieję, że już niebawem otrzyma sygnał od irańskich partnerów.
Szef dyplomacji UE spotkał się w Berlinie z kanclerz Angelą Merkel oraz niemieckim ministrem spraw zagranicznych Frankiem- Walterem Steinmeierem.
Solana przekazał we wtorek przedstawicielom Iranu propozycje uregulowania sporu wokół programu atomowego.
Solana oświadczył, że jest gotów udać się po raz drugi do Teheranu. Możliwe jest także spotkanie z przedstawicielami Iranu w Brukseli. Podkreślił, że jest obecnie dużo większym optymistą niż miesiąc temu. Jestem pewien, że konflikt może zostać rozwiązany, jeżeli będziemy kontynuowali dotychczasowe wysiłki z niesłabnącą siłą - oświadczył.
Steinmeier powiedział w wywiadzie dla telewizji ZDF, że jeśli chodzi o dalszy przebieg rozmów z Teheranem, jest "ostrożnym optymistą". Cieszymy się - dodał - że irański rząd nie odrzucił "szorstko" oferty, jak czynił to w minionych tygodniach, lecz po raz pierwszy zapowiedział, że zbada propozycję.
Wyjaśnił, że odpowiedź Iranu powinna nastąpić "w niedługim czasie". Teheran nie powinien zastanawiać się "miesiącami" nad tą propozycją. Mam nadzieję, że wkrótce powrócimy do stołu negocjacyjnego - dodał.
W środę wieczorem Steinmeier powiedział, że Iran powinien udzielić odpowiedzi przed spotkaniem ministrów spraw zagranicznych krajów G-8 29-30 czerwca w Moskwie.
Ani Solana ani Steinmeier nie chcieli mówić o szczegółach oferty i ustępstwach wobec Iranu. Muszę odpowiadać bardzo ostrożnie - powiedział Solana, pytany o te kwestie przez dziennikarzy. To "bardzo delikatna sprawa" - dodał.
Zdaniem prasy amerykańskiej mocarstwa proponują władzom w Teheranie m.in. części zamienne do samolotów.
Jacek Lepiarz (PAP)
lep/ mc/
