Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

UE: KE: obywatele nowych krajów przed rezydentami z krajów trzecich

0
Podziel się:

Obywatele nowych krajów członkowskich mają
pierwszeństwo w dostępie do rynków pracy w starych krajach UE
przed obywatelami krajów trzecich - list o takiej treści unijny
komisarz ds. sprawiedliwości Franco Frattini wysłał do ambasadorów
wszystkich krajów UE w Brukseli.

Obywatele nowych krajów członkowskich mają pierwszeństwo w dostępie do rynków pracy w starych krajach UE przed obywatelami krajów trzecich - list o takiej treści unijny komisarz ds. sprawiedliwości Franco Frattini wysłał do ambasadorów wszystkich krajów UE w Brukseli.

List powstał, ponieważ od stycznia w UE trwa dyskusja nad tym, czy obywatele krajów trzecich mają lepszą pozycję, jeśli chodzi o dostęp do pracy, niż osoby z nowych krajów unijnych.

Takie wątpliwości wywołało wejście w życie 23 stycznia dyrektywy o obywatelach krajów trzecich, którzy uzyskali status długoterminowego rezydenta w jednym z krajów Unii i dzięki temu mogą starać się tam o pracę na warunkach niemal takich samych jak obywatele tego kraju.

Zgodnie z tą dyrektywą status długoterminowego rezydenta przysługuje osobom z krajów spoza UE, które od co najmniej pięciu lat legalnie pracują i mieszkają w jednym z krajów Unii.

Tymczasem w większości starych krajów dostęp do rynków pracy dla obywateli dziesięciu nowych krajów członkowskich blokują okresy przejściowe.

Komisarz Frattini podkreśla w swoim liście, że mimo okresów przejściowych, traktat akcesyjny gwarantuje obywatelom 10 nowych krajów preferencyjne traktowanie w zakresie zatrudnienia - w porównaniu z obywatelami krajów trzecich.

"Stary kraj członkowski, w którym obowiązują okresy przejściowe, w dostępie do rynku pracy musi preferować osoby z nowych krajów członkowskich przed osobami z krajów trzecich" - napisał komisarz Frattini. "Oznacza to, że w sytuacji, kiedy obywatel z kraju spoza UE i obywatel z któregoś z nowych krajów członkowskich będą starać się o dopuszczenie do pracy, ten drugi musi być potraktowany preferencyjnie" - czytamy w liście.

Komisarz podkreśla także, że preferencyjne traktowanie obywateli UE dotyczy też sytuacji, kiedy osoba z kraju spoza Unii uzyskała status długoterminowego rezydenta w nowym kraju członkowskim. "W tej sytuacji, pracownicy z trzecich krajów, nie powinni być traktowani lepiej od obywateli tego nowego kraju członkowskiego" - czytamy w liście.

Komisarz precyzuje również, że jeśli taki długoterminowy rezydent postanowi przenieść się do starego kraju Unii, to rząd tego kraju nie może go zatrudnić, jeśli o to samo stanowisko bezskutecznie starał się obywatel kraju nowego o tych samych kwalifikacjach.

Jak mówił dziennikarzom w poniedziałek w Brukseli rzecznik Frattiniego, Friso Roscam Abbing, jeśli obywatel nowego kraju Unii uzna, że mimo tych zasad został potraktowany gorzej niż obywatel kraju spoza UE, może zwrócić się do Komisji Europejskiej, która zbada sprawę i ewentualnie podejmie odpowiednie działania zapobiegające takim sytuacjom, łącznie ze skierowaniem sprawy do Trybunału Sprawiedliwości UE.

Dyrektywę dotyczącą statusu długoterminowego rezydenta wprowadziły jedynie cztery kraje członkowskie: Polska, Austria, Słowacja, Słowenia. Pozostałe kraje nie wprowadziły jej w ogóle, albo zrobiły to częściowo. Problem w ogóle nie dotyczy krajów, które otworzyły swoje rynki pracy.

Katarzyna Rumowska (PAP)

ktt/ kot/ kd/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)