Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

UE: Polska ma uzyskać dostęp do wojskowych zdjęć satelitarnych innych krajów

0
Podziel się:

Polska podpisała w czwartek list intencyjny ws. wejścia do programu zdjęć
satelitarnych MUSIS Europejskiej Agencji Obrony (EDA) - poinformował szef MON Bogdan Klich.
Dołączając do sześciu krajów UE, Polska szuka dostępu do dokładnych zdjęć do celów wojskowych.

Polska podpisała w czwartek list intencyjny ws. wejścia do programu zdjęć satelitarnych MUSIS Europejskiej Agencji Obrony (EDA) - poinformował szef MON Bogdan Klich. Dołączając do sześciu krajów UE, Polska szuka dostępu do dokładnych zdjęć do celów wojskowych.

"Nas, tak jak każdy kraj, interesuje pozyskiwanie precyzyjnych i szybkich obrazów satelitarnych, ponieważ one mają podwójne znaczenie naszych czasach: mogą służyć do celów cywilnych, jak i wojskowych. Obrazy, które otrzymujemy z centrum satelitarnego UE w Torrejon (Hiszpania)
, są obrazami niewystarczającymi do celów wojskowych - mogą służyć co najwyżej do celów cywilnych. W związku z tym program MUSIS jest jedną z tych platform, które są dla nas szansą na przyspieszenie i większą dokładność rozpoznania satelitarnego z powietrza" - powiedział minister obrony Bogdan Klich na konferencji prasowej w Brukseli po spotkaniu szefów resortów obrony "27".

Polska, która nie ma własnego systemu obserwacji satelitarnej ziemi, uważa MUSIS (Multinational Space-based Imaging System for Surveillance, Reconnaissance and Observation) za jeden z najważniejszych programów współpracy wojskowej prowadzonej w ramach EDA. Zapoczątkowały go Belgia, Niemcy, Francja, Hiszpania, Włochy i Grecja na bazie swoich systemów satelitów wojskowych lub cywilno-wojskowych.

List intencyjny nie precyzuje, kiedy Polska przystąpi do programu, ale potwierdza wolę obu stron do rozpoczęcia współpracy, analizy kosztów i możliwości współpracy.

MUSIS zapewnia pozyskiwanie precyzyjnych i szybkich obrazów satelitarnych, które mogą być wykorzystywane do celów cywilnych i wojskowych.

Minister Klich zaznaczył, że by zostać członkiem MUSIS, kraj musi wnieść swój wkład, który zostanie zaakceptowany przez kraje już zaangażowane w program. Klich przyznał, że ze względu na brak własnego systemu Polska może liczyć na status członka stowarzyszonego, a nie pełnego. Status członka stowarzyszonego pozwoli Polsce śledzić rozwój programu i uczestniczyć w jego następnej fazie.

"Myśmy zadecydowali o tym, jaką formę członkostwa wybieramy. Ta forma zależy od tego, co wnosimy. My nie mamy w tej chwili własnych, narodowych zdolności satelitarnych. W związku z tym nie mamy możliwości wniesienia takiego wkładu, jak pozostałe kraje uczestniczące w tym programie" - powiedział.

Dodał, że Polska już rozpoczęła "działania, żeby stworzyć taki wkład, który pozwoli nam w tym uczestniczyć jako członkowi stowarzyszonemu". Nie chciał jednak ujawnić, co Polska zaoferuje innym uczestnikom programu. "Za wcześnie, by mówić o tym, co ma być naszym wkładem" - powiedział Klich.

Program MUSIS został włączony do EDA na początku 2009 roku, miedzy innymi w celu jego rozszerzenia o kolejne kraje UE.

Ponadto Klich podpisał w czwartek list intencyjny ws. udziału Polski w programie bezzałogowych morskich systemów przeciwdziałania zagrożeniom minowym (Unmanned Maritime Systems - UMS).

Z Brukseli Inga Czerny i Michał Kot (PAP)

icz/ kot/ mc/ ura/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)