Nowe kraje członkowskie, w tym Polska, a także Włochy, Szwecja i Wielka Brytania wypowiedziały się w poniedziałek przeciwko uczynieniu z tzw. zdolności absorpcyjnych UE kryterium przesądzającego o przyjmowaniu do Unii nowych członków - poinformowały PAP źródła dyplomatyczne.
Zdaniem przeciwników utworzenia "kryterium absorpcyjnego" utrudniałoby ono dalsze rozszerzenie Unii. Traktat UE przewiduje bowiem, że każdy kraj europejski może stać się kiedyś członkiem Unii, jeśli sam spełni odpowiednie kryteria.
"Uważamy, że dyskusja o kryterium absorpcyjnym UE byłaby krokiem wstecz. To byłby sygnał, że UE wyhamowuje w procesie dalszego rozszerzenia" - powiedział PAP rzecznik MSZ Andrzej Sadoś, który towarzyszy w Luksemburgu minister Annie Fotydze na spotkaniu szefów dyplomacji państw UE.
Sadoś tłumaczył, że Polsce zależy przede wszystkim na tym, by takiego sygnału nie wysyłać na Ukrainę. "Nie negujemy tego tematu (zdolności absorpcyjnych - PAP). Ale uważamy, że to jest zły moment na tę dyskusję" - powiedział.
Ministrowie przygotowują w Luksemburgu stanowisko, jakie w sprawie rozszerzenia mają zająć na szczycie 15-16 czerwca przywódcy państw UE.
W projekcie dokumentu ze szczytu, do którego dotarła PAP, przywódcy apelują, by przy kolejnych rozszerzeniach "chronić spójność i skuteczność" Unii. "Ważne jest zapewnienie, żeby w przyszłości Unia była zdolna do skutecznego funkcjonowania i dalszego pogłębiania europejskiego projektu" - brzmi projekt stanowiska "25". Ponadto przewiduje on, że Komisja Europejska do końca roku przedstawi definicję zdolności absorpcyjnych UE (np. pod kątem zdolności finansowych i instytucyjnych do przyjęcia kolejnych krajów).
Ze źródeł zbliżonych do szefów dyplomacji UE wiadomo, że w poniedziałek także ministrowie ze Szwecji, Włoch i Wielkiej Brytanii "wypowiedzieli się przeciwko zbyt ostrym sformułowaniom na temat zdolności absorpcyjnych".
Tymczasem Francja, poparta m.in. przez Danię i Holandię, opowiedziała się za uczynieniem ze zdolności absorpcyjnych prawdziwego czwartego kryterium kopenhaskiego, oprócz tych, które muszą wypełnić sami kandydaci na członka Unii.
Kryteria kopenhaskie, przyjęte na szczycie UE w Kopenhadze w 1993 r., określają zasady w dziedzinie gospodarki oraz demokracji i poszanowania praw mniejszości, które muszą spełnić kraje pragnące przystąpić do Unii.
"Dopiero na szczycie w grudniu ma się odbyć prawdziwa debata na temat zdolności absorpcyjnych, kiedy swoją definicję przedstawi Komisja Europejska" - powiedziały PAP źródła w Radzie UE.
Inga Czerny (PAP)
icz/ kd/ mc/
