Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

UE: Postęp w pracach nad utworzeniem Funduszu na rzecz Demokracji

0
Podziel się:

Szefowie dyplomacji UE odnotowali w czwartek postęp w pracach nad
powołaniem, z polskiej inicjatywy, Funduszu na rzecz Demokracji, ale nie podjęli jeszcze
ostatecznej decyzji. Minister Radosław Sikorski powiedział, że już 10 państw jest chętnych wziąć w
niej udział.

Szefowie dyplomacji UE odnotowali w czwartek postęp w pracach nad powołaniem, z polskiej inicjatywy, Funduszu na rzecz Demokracji, ale nie podjęli jeszcze ostatecznej decyzji. Minister Radosław Sikorski powiedział, że już 10 państw jest chętnych wziąć w niej udział.

"Rada oczekuje kontynuacji pracy (...) w celu utworzenia Funduszu na rzecz Demokracji" - brzmią przyjęte wnioski ze spotkania. Ministrowie "odnotowali" też przedłożony projekt deklaracji powołującej Fundusz (European Endowment for Democracy - EED). Chodzi o jeden z flagowych projektów polskiej prezydencji w Radzie UE, na który polityczną zgodę szefowa Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych Catherine Ashton dała już 20 czerwca.

Pomysłodawca Funduszu, minister spraw zagranicznych Radosława Sikorski ocenił, że to "żółte światło" dla Funduszu. Wyraził nadzieję, że ostateczna decyzja zapadnie przed końcem roku, a jeśli nie, to już za duńskiej prezydencji w pierwszej połowie 2012 roku. "Sprawy rozwijają się bardzo szybko (...), dzisiaj mamy żółte światło, a zielone, mamy nadzieję, że jeszcze za naszej prezydencji zostanie włączone. A jak nie, to dokończymy już podczas duńskiej prezydencji. Dania nas w tej sprawie popiera" - powiedział na konferencji prasowej Sikorski.

Sprecyzował, że ministrowie spraw zagranicznych państw UE zatwierdzili prace przygotowawcze i dali mandat ambasadorom państw przy UE na dokończenie procesu ustanowienia Funduszu. "Będziemy się starali, aby deklaracja mogła być przyjęta jeszcze w tym miesiącu" - powiedział Sikorski. Przypomniał, że Fundusz jest dobrowolny dla państw UE. "Wiemy, że mamy więcej niż 10 państw, które chciałyby przystąpić" - dodał.

Nie wiadomo jeszcze, jaki będzie budżet Funduszu. "Teraz będziemy się zastanawiać, ile MSZ (Polski) będzie w stanie wysupłać ze swojego budżetu na uruchomienie Funduszu" - powiedział.

Europejski Fundusz na rzecz Demokracji ma służyć wspieraniu przemian demokratycznych w krajach sąsiednich UE - m.in. w krajach Afryki Północnej czy na Białorusi. To projekt polskiej prezydencji, wymyślony przez Sikorskiego. Fundusz ma być organizowany na podstawie konwencji międzyrządowej, do której przystępować będą mogły państwa członkowskie i Komisja Europejska. Fundusz będzie finansowany przez składki państw, które zechcą go wesprzeć, oraz z budżetu UE. Byłby też otwarty na dotacje od państw trzecich. Bezpośrednimi odbiorcami środków, które będzie przyznawał, mogłyby być np. partie polityczne, opozycjoniści, ruchy społeczne czy niezależni dziennikarze.

W środę przedstawiciel białoruskiej opozycji Alaksandr Milinkiewicz mówił w Brukseli, że białoruska opozycja bardzo liczy, że Fundusz będzie pomagał społeczeństwu obywatelskiemu na Białorusi.

Trwają prace nad koncepcją zarządzania Funduszem. Źródła w MSZ mówiły PAP, że najpewniej powołana zostanie rada nadzorcza i komitet wykonawczy. W radzie zasiadaliby przedstawiciele państw, a także KE i Parlamentu Europejskiego. Rada definiowałaby strategię Funduszu, a komitet wykonawczy zajmowałby się jej realizacją.

Z Brukseli Inga Czerny i Agata Byczewska (PAP)

icz/ aby/ kar/ mhr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)