Minister finansów Jacek Rostowski podkreślił w piątek w Brukseli, że Polska będzie pośrednio "szczególnie korzystała" ze zwiększenia środków dla Międzynarodowego Funduszu Walutowego, bo środki te przyczynią się do ustabilizowania sytuacji w regionie.
Zaznaczył, że wkład niemiecki w zwiększenie środków MFW będzie dziesięciokrotnie większy niż polski. Polska deklaruje wkład w wysokości 1,5 miliarda euro, a Niemcy - 15 miliardów euro - wskazał minister.
Podkreślił jednocześnie, że ponieważ to w naszym, polskim otoczeniu znajdują się kraje, które mogą skorzystać z pomocy MFW, w tym Ukraina, to Polska będzie pośrednio szczególnie korzystała ze zwiększenia tych środków.
"Jest zupełnie naturalne, że taka forma wspólnego wsparcia tych krajów jest dla nas szczególnie ważna. Gdyby nie było pomocy międzynarodowej dla nich, pomocy od MFW, to ich problemy gospodarcze mogłyby się łatwiej przelać na naszą sytuację" - argumentował. (PAP)
laz/ kar/