Unia Europejska rozpoczęła w czwartek pokojową misję wojskową w Demokratycznej Republice Konga (d.Zair) w środkowej Afryce, której celem jest - jak tłumaczą dowódcy misji - zapewnienie atmosfery spokoju i zaufania w trakcie parlamentarnych i prezydenckich wyborów. Do tego kraju przybyło pierwszych 250 żołnierzy UE.
Pierwsze od 40 lat wolne wybory w DRK wyznaczono na 30 lipca.
W operacji będzie uczestniczyć łącznie ok. 2 tys. żołnierzy z państw UE, w tym ok. 780 z Niemiec i 150 z Polski, a także z Francji, Hiszpanii, Portugalii, Szwecji i Belgii.
Misją pokojową dowodzą Niemcy wspólnie z Francją. Siły UE mają wspierać misję ONZ.
800 żołnierzy będzie w samym Kongo, natomiast 1200-osobowy kontyngent będzie stacjonować w pobliskim Gabonie.
ONZ prowadzi wspólnie z zairskimi siłami rządowymi operacje wojskowe, które mają na celu przywrócenie porządku we wschodnich regionach kraju, nękanych przez przemoc i anarchię od czasów wojny w latach 1998-2002.
W 1998 roku w DRK rozpoczęła się wojna domowa. Uganda i Ruanda poparły wówczas zbrojnie rebeliantów walczących o obalenie rządu w Kinszasie (stolica Zairu). W odpowiedzi, aby pomóc władzom, Zimbabwe, Angola i Namibia wysłały swoje wojska, które wkrótce zostały jednak wycofane. Obecnie konflikt koncentruje się w północno-wschodniej części kraju. (PAP)
jo/ ro/ 8702 arch.