Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

UE: Schulz: Niebezpieczna gra Camerona

0
Podziel się:

#
dochodzi komentarz szefa PE o przemówieniu Davida Camerona
#

# dochodzi komentarz szefa PE o przemówieniu Davida Camerona #

23.01. Bruksela, Berlin (PAP) - Zapowiadając referendum w sprawie pozostania Wielkiej Brytanii w UE premier tego kraju David Cameron prowadzi "niebezpieczną grę", której motywy są taktyczne i wynikają z polityki wewnętrznej - ocenił w środę szef Parlamentu Europejskiego Martin Schulz.

Zdaniem Schulza długo oczekiwane przemówienie Camerona na temat przyszłości Wielkiej Brytanii w UE było adresowane raczej do polityków i wyborców w kraju i dlatego nie zrobi wrażenia na większości partnerów Londynu w UE. "Przemówienie dotyczyło bardziej związanych z polityką wewnętrzną obaw eurosceptyków w Partii Konserwatywnej" - ocenił niemiecki socjaldemokrata.

"Przypuszczam, że premier Cameron ogłaszając referendum (w sprawie UE) prowadzi niebezpieczną grę z powodów taktycznych i wewnątrzpolitycznych" - dodał.

"Wierzę mu, gdy mówi, że chce, aby Wielka Brytania pozostała członkiem Unii. Ale premier Cameron przypomina ucznia na czarnoksiężnika, który nie potrafi powstrzymać sił przez siebie przywołanych - sił, które chcą wystąpić z UE z powodów ideologicznych, ze szkodą dla Brytyjczyków" - krytykował Schulz szefa brytyjskiego rządu.

Jego zdaniem dążenie Londynu do renegocjowania warunków brytyjskiej obecności w UE i do wybrania sobie z unijnego dorobku prawnego tylko tych części, które odpowiadają Wielkiej Brytanii, byłoby "groźnym precedensem". "W istocie prowadziłoby to do fragmentaryzacji prawa, dezintegracji a potencjalnie rozpadu UE" - dodał.

Schulz uważa też, że w dobie globalizacji Wielka Brytania nie powinna być zainteresowana tym, by zredukować swój status w UE i stać się członkiem drugiej kategorii, bo w ten sposób osłabiłaby swój wpływ na sprawy europejskie i światowe. "Potrzebujemy Wielkiej Brytanii jako pełnoprawnego członka UE, który nie będzie się chował w portach Dover" - ocenił szef PE.

Wcześniej w środę w wywiadzie dla radia Deutschlandfunk Schulz obarczył Wielką Brytanię odpowiedzialnością za blokowanie reform w ramach Unii. "To właśnie oni - ci, którzy pokazują Europę palcem - ponoszą główną winę za wstrzymywanie (reform) w Europie" - powiedział Schulz, dodając, że nie może zaakceptować takiej postawy Brytyjczyków.

Konieczne reformy, zmierzające do uczynienia UE bardziej wydajną, demokratyczną, przejrzystą i mniej zbiurokratyzowaną, nie doszły do skutku właśnie przez Wielką Brytanię - podkreślił niemiecki polityk.

"Cameron chciałby zredukować UE tylko i wyłącznie do wspólnego rynku, a nie chce, by Bruksela była odpowiedzialna chociażby za klimat" - powiedział Schulz.

Jak podkreślił, Cameron odrzuca unijne kompetencje w sprawach, których w XXI wieku żadne państwo nie jest w stanie rozwiązać w pojedynkę. Przemówienie Camerona nie jest konstruktywną krytyką pod adresem UE, lecz gestem pod adresem prawego skrzydła jego partii - ocenił polityk niemieckiej SPD.

David Cameron oświadczył w środę podczas wygłoszonego w Londynie przemówienia, że jeśli w 2015 roku wygra wybory, to przed rokiem 2017 przeprowadzi referendum w sprawie pozostania Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej. "Będzie to referendum za lub przeciw" - powiedział premier i podkreślił, że jeśli W. Brytania zdecyduje się na wyjście, nie będzie już powrotu.

Cameron dodał, że po 2015 roku będzie chciał, by jego kraj wystąpił z części unijnych polityk. Według niego kryzys zadłużenia zmieni strefę euro "być może nie do poznania". (PAP)

awi/ lep/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)