(dodatkowe informacje o wybranych krajach)
6.7.Bruksela (PAP) - Wśród obywateli Unii Europejskiej spada poparcie dla dalszego rozszerzenia, rośnie natomiast, także wśród Polaków, poparcie dla członkostwa we Wspólnocie - wynika z opublikowanego w czwartek najnowszego sondażu Eurobarometru.
56 proc. Polaków uważa, że członkostwo Polski w UE jest dobrą rzeczą. To o 2 punkty procentowe więcej niż w analogicznych badaniach z jesieni zeszłego roku. Negatywną opinię wyraża 7 proc. (1 pkt proc. mniej). Za rzecz "ani dobrą, ani złą" członkostwo uważa 35 proc. Polaków.
W porównaniu z rezultatami jesiennych badań, poparcie dla członkostwa wzrosło w UE o 5 pkt proc. (z 50 do 55 proc.). Więcej osób (wzrost z 44 do 50 proc.) pozytywnie wypowiada się o wizerunku UE; więcej obywateli dostrzega też pozytywne aspekty członkostwa (54 proc. w porównaniu z 52 proc.).
Najbardziej entuzjastyczni są Irlandczycy: 77 proc. uważa członkostwo ich kraju w UE za dobrą rzecz, 87 proc. uważa, że przyniosło to wymierne korzyści, 73 proc. wierzy w pozytywny wizerunek UE.
W Polsce korzyści z członkostwa dostrzega 64 proc. mieszkańców. O tym, że Polska nic nie skorzystała na wejściu do UE, przekonanych jest 23 proc. Dla 56 proc. UE ma "dobry wizerunek" (o 7 pkt proc. więcej niż jesienią); dla 9 proc. - negatywny (spadek o 3 pkt proc.).
Jednocześnie tylko 37 proc. Polaków zgadza się z twierdzeniem, że ich głos liczy się w UE; nie uważa tak 53 proc.
Eurobarometr pokazuje, że największą troską mieszkańców UE pozostaje bezrobocie (49 proc.), przestępczość (24 proc.) i sytuacja gospodarcza (23 proc.). Powodem do niepokoju dla 18 proc. jest też sytuacja w służbie zdrowia.
Nieco spadło poparcie dla idei unijnej konstytucji. Zwolennikami pomysłu, że UE powinna mieć swój traktat konstytucyjny, jest 61 proc. mieszkańców UE (2 pkt proc. mniej niż jesienią). 22 proc. jest temu przeciwnych; 17 proc. - nie ma żadnego zdania.
W Holandii i Francji, czyli dwóch krajach, które w zeszłorocznych referendach odrzuciły konstytucję, opinia publiczna tylko nieznacznie odbiega od średniej. We Francji zwolenników idei jest 62 proc. (tyle samo, co w Polsce), zaś w Holandii - 59 proc.
Spada poparcie dla rozszerzenia: popiera je 45 proc. mieszkańców UE (ale aż 66 proc. w nowych krajach członkowskich), 42 proc. jest przeciwko. Jesienią 2005 roku odsetek ten sięgał odpowiednio 49 i 39 proc. Na tym tyle Polska jest wyjątkiem - za rozszerzeniem opowiada się wciąż 72 proc., zaś przeciwko - 16 proc. (wzrost o 2 pkt proc.). Więcej zwolenników rozszerzenia jest tylko w Słowenii - 73 proc.
Najwięcej przeciwników dalszego rozszerzenia jest w Niemczech (28 proc. za, 66 proc. przeciwko), Austrii (odpowiednio 27 i 61 proc.), Luksemburgu (27 proc. i 65 proc.) oraz Francji (31 i 62 proc.) i Finlandii (35 i 60 proc.).
Dramatycznie spadło poparcie dla rozszerzenia w Grecji - z 74 proc. jesienią do 56 proc. obecnie. Autorzy raportu wskazują, że spowodowała to debata wokół przystąpienia Turcji do UE. Odsetek przeciwników wzrósł w tym samym czasie z 24 do 42 proc.
W samej Turcji Eurobarometr wykazał spadek entuzjazmu wobec UE - o pozytywnym wizerunku UE mówi 43 proc. mieszkańców tego kraju (jesienią - 60 proc.). Zaufanie do UE spadło z 50 do 35 proc. Brak zaufania deklaruje 52 proc. Turków - o 17 proc. więcej niż jesienią.
Badanie przeprowadzono między 27 marca a 1 maja. Ankieterzy przepytali 29.220 osób w wieku powyżej 15 lat. Polskim partnerem był TNS OBOP. Margines błędu waha się od 1,9 do 3,1 pkt proc.
Michał Kot, Inga Czerny (PAP)
kot/ icz/ ap/
