15.3.Esbjerg (PAP/AFP) - Pierwsza w Europie instalacja służąca do wychwytywania dwutlenku węgla i magazynowania go pod ziemią została uruchomiona w środę w elektrowni węglowej w Danii. Realizacja projektu ma sprzyjać walce z emisją gazów cieplarnianych.
Instalacja, sfinansowana częściowo ze źródeł unijnych, pozwoli wychwytywać dwutlenek węgla z dymu wytwarzanego przez elektrownię, dzięki czemu nie trafi on do atmosfery. Projekt nosi nazwę CASTOR.
"Wychwytywanie dwutlenku węgla u źródła jest pilną potrzebą na rzecz walki z emisją gazów cieplarnianych", którą Unia Europejska zobowiązała się zredukować w ramach protokołu z Kioto - oświadczył Olivier Appert, prezes Francuskiego Instytutu Ropy Naftowej (IFP), kierującego projektem CASTOR. Oprócz IFP uczestniczy w nim około 30 innych partnerów - grup przemysłowych i ośrodków badawczych - z 11 państw europejskich.
Komisja Europejska przeznaczyła 8,5 mln euro na ten pilotażowy projekt, który kosztował 16 mln euro.
Instalacja w Esbjergu (zachód Danii) w zamierzeniu pozwoli dwukrotnie zmniejszyć koszt wychwytywania dwutlenku węgla w stosunku do technologii konwencjonalnych stosowanych poza Europą - przede wszystkim w Japonii. Ma on wynieść 20-30 euro na tonę.
IFP uważa, że wychwytywanie i magazynowanie dwutlenku węgla może przybrać skalę przemysłową za 10-15 lat.
Inwestycje te mają zredukować o 10 proc. emisję dwutlenku węgla w UE.
Przechowywany pod ziemią dwutlenek węgla nie będzie mógł wchodzić w reakcje w atmosferze, co przyczynia się do powstawania efektu cieplarnianego. (PAP)
mw/ ro/ 5798