Unia Europejska wyraziła we wtorek zaniepokojenie działaniami władz rosyjskich wobec organizacji pozarządowych (NGOs), w których siedzibach dokonano przeszukań. Wg rosyjskiego źródła tylko w lutym przeprowadzono przeszukania w ok. 2 tys. NGO-sów.
W wydanym we wtorek oświadczeniu szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton przypomniała, że takie organizacje odgrywają ważną rolę w dzisiejszych społeczeństwach na całym świecie, w tym w Unii Europejskiej i Federacji Rosyjskiej.
"Pomagają obywatelom w urzeczywistnianiu swych praw i inicjują dyskusje nieodzowne w żywej demokracji, toteż przyczyniają się znacząco do unowocześnienia społeczeństwa" - napisała Ashton.
Podkreśliła, że kontrole i przeszukania w organizacjach pozarządowych w Rosji, prowadzone z niejasnych z prawnego punktu widzenia przyczyn, niepokoją, gdyż "wyglądają, jakby miały na celu dalsze podważanie w Rosji działań charakterystycznych dla społeczeństwa obywatelskiego".
Za głęboko niepokojący szefowa unijnej dyplomacji uznała też pakiet przyjętych niedawno ustaw, które ograniczają prawa obywatelskie Rosjan, a także nagły wzrost ścigania na drodze sądowej aktywistów społeczeństwa obywatelskiego.
Wcześniej tego dnia przeciwko kontrolom przeprowadzonym przez rosyjskie władze w siedzibach organizacji pozarządowych, w tym niemieckich fundacji politycznych w Rosji, zaprotestowało niemieckie MSZ.
Zdaniem moskiewskiej filii Amnesty International, którą przeszukano w ubiegłym tygodniu, rewizje "wzmagają atmosferę zagrożenia społeczeństwa obywatelskiego" w Rosji. (PAP)
mmp/ mc/
int. arch.