Szefowie dyplomacji państw UE postanowili dowartościować politycznie syryjską opozycję - poinformował w poniedziałek szef niemieckiego MSZ Guido Westerwelle w Brukseli po naradzie ministrów z przywódcą syryjskiej koalicji opozycyjnej Moazem al-Chatibem.
Westerwelle dodał, że dokładnego sformułowania w tej kwestii jeszcze nie ustalono. Agencja dpa przypomina, że w listopadzie UE uznała Syryjską Koalicję Narodową na rzecz Opozycji i Sił Rewolucyjnych za "prawowitego reprezentanta nadziei narodu syryjskiego". Ta formuła ma teraz zostać wzmocniona - powiedział Westerwelle.
Szef dyplomacji Niemiec podkreślił, że "jest alternatywa dla reżimu (syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada) i pluralistyczna perspektywa dla całej Syrii". Wyraził nadzieję, że Przyjaciele Syrii, zbierający się w środę w marokańskim Marrakeszu, również wystąpią z mocnym przesłaniem w sprawie uznania syryjskiej opozycji.
Francuski minister spraw zagranicznych Laurent Fabius przypomniał, że Francja i Wielka Brytania należą do tych państw UE, które jako pierwsze uznały syryjską koalicję opozycyjną za wyłącznego reprezentanta Syrii. Poniedziałkową decyzję szefów dyplomacji państw UE nazwał "nowym etapem uznania" i wyraził nadzieję, że rok 2013 będzie "rokiem wolnej Syrii".
Westerwelle zaakcentował, że "ci, którzy chcą wziąć na siebie odpowiedzialność w Syrii, stawiają na demokrację i pluralizm". Dodał, że przywódca opozycyjnej koalicji al-Chatib "dał jasno do zrozumienia, że jest to koalicja różnorodności".
Al-Chatib powiedział, że formalne uznanie jego koalicji wciąż jest w UE dyskutowane, ponieważ Parlament Europejski potrzebuje jeszcze na to czasu. Na pytanie, czy UE rozważa zniesienie embarga na broń wobec Syrii, co umożliwiłoby dostawy broni dla przeciwników reżimu Asada, odpowiedział: "Będzie to omawiane w Marrakeszu. (PAP)
az/ mc/
12805693