Policjanci z Konina (Wielkopolskie) ujęli podejrzewanego o spowodowanie tragicznego wypadku, w wyniku którego zginął 25-letni policjant z Poznania i jego 20-letnia znajoma.
Do tragedii doszło 12 września na drodze krajowej nr 92 w miejscowości Spławie niedaleko Konina. Zwłoki ofiar - 25-letniego policjanta i jego 20-letniej znajomej - znaleziono na poboczu drogi. Funkcjonariusz został oddelegowany na okres wakacji do pracy w pobliskiej Słupcy, gdzie pomagał miejscowym policjantom. Za dwa dni miał kończyć służbę w tej miejscowości.
Jak poinformowała we wtorek PAP rzeczniczka policji w Koninie Renata Purcel-Kalus, pojazd, który potrącił pieszych, jest tym, który od początku wytypowano jako samochód sprawcy. Zatrzymany ma 24 lata, jest mieszkańcem jednej z miejscowości pod Środą Wielkopolską.
"Dalsze czynności prowadzone są teraz pod nadzorem prokuratury. Zebrany dotychczas materiał dowodowy wskazuje na udział zatrzymanego kierowcy i jego auta w wypadku. Dalsze ustalenia będą zmierzały do pełnej rekonstrukcji przebiegu zdarzenia" - poinformowała rzeczniczka.
Kierowca został zatrzymany do dyspozycji prokuratury.(PAP)
zak/ itm/ mow/
