Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ukazała się baśń Jacka Dukaja o stanie wojennym pt. "Wroniec"

0
Podziel się:

"Wroniec" - baśniowa opowieść o stanie wojennym widzianym oczami małego
chłopca o imieniu Adaś - to tytuł najnowszego dzieła Jacka Dukaja. Książka, którą uzupełniają
barwne ilustracje Jakuba Jabłońskiego, ma zachęcić młodych ludzi w Polsce do poznawania
dramatycznych wydarzeń z grudnia 1981 r.

"Wroniec" - baśniowa opowieść o stanie wojennym widzianym oczami małego chłopca o imieniu Adaś - to tytuł najnowszego dzieła Jacka Dukaja. Książka, którą uzupełniają barwne ilustracje Jakuba Jabłońskiego, ma zachęcić młodych ludzi w Polsce do poznawania dramatycznych wydarzeń z grudnia 1981 r.

We wtorek w I Społecznym Liceum Ogólnokształcącym "Bednarska" w Warszawie odbyła się prezentacja książki, do której młodzież przygotowała happening (m.in. protest Solidarności i starcie z Milicją Obywatelską) w ramach inauguracji tegorocznej akcji społeczno-edukacyjnej "Pamiętaj o 13 grudnia". Zadaniem akcji, którą organizują Narodowe Centrum Kultury i Instytut Pamięci Narodowej, jest przypomnienie o wydarzeniach stanu wojennego za pomocą języka współczesnej kultury.

"Dawno, dawno temu był sobie chłopiec o imieniu Adaś (...). W tamtych czasach nie było komputerów. Nie było Internetu. Czarno-białe telewizory pokazywały dwa programy. Gadali na nich o nudnych sprawach brzydcy panowie. W kinach nie wyświetlano amerykańskich filmów. I nie było muzyki do słuchania z iPodów i komórek. Nie było komórek (...) I pewnej niedzieli - nie było Teleranka" - czytamy w książce Dukaja.

"Wroniec" opowiada o przygodach małego Adasia, któremu w grudniową noc 1981 r. tytułowy Wroniec (czarne, lśniące i straszne ptaszysko) porywa jego tatę, a następnie mamę, babcię, wujka Kazka i siostrzyczkę. Adaś postanawia wraz z sąsiadem, panem Janem Betonem (murarz z wielkich placów budowy PRL wyrabiający 1000 proc. normy) wyruszyć w ogarnięte mrokiem miasto, by ich odnaleźć.

"Dzieci lubią się bać. Jest takie specyficzne uczucie ulgi i komfortu, które uzyskuje dziecko, kiedy potrafi obronić się przed strachem, kiedy znajduje ochronę w objęciach ojca albo przykrywa sobie oczy albo chowa się pod kołderkę. To jest taki specyficzny komfort dzieciństwa, który potem tracimy jako dorośli" - mówił Dukaj, opowiadając o swojej pracy nad książką.

W ramach akcji "Pamiętaj o 13 grudnia", poza wydaniem książki Dukaja i nagraniem audiobooka (książkę czyta Jan Peszek), przygotowano grę edukacyjną "Wroniec", w której "trzeba odnaleźć wiele niebezpieczeństw, aby odnaleźć drogę do wolności". Ponadto przygotowano spot telewizyjny "Pamiętaj o 13 grudnia" z ilustracjami Jakuba Jabłońskiego "pod czujnym okiem" rysownika i autora znanej "Katedry" Tomasza Bagińskiego. Do akcji przyłączył się także Kazik Staszewski, który zainspirowany "Wrońcem" nagrał dwie piosenki do słów Dukaja: "Piosenkę Członka" i "Piosenkę milipantów".

"+Wroniec+ jest baśnią o stanie wojennym, a my przy tej okazji chcemy pokazać, jakie było jego prawdziwe tło historyczne. Ta opowieść Dukaja jest napisana atrakcyjnym językiem i lepiej trafi do świadomości młodej części społeczeństwa niż dziesiątki poważnych publikacji czy dziesiątki poważnych wypowiedzi historyków" - powiedział dyrektor Narodowego Centrum Kultury Krzysztof Dudek.

Książka "Wroniec" ukazała się nakładem Wydawnictwa Literackiego.(PAP)

nno/ abe/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)