*O polityce światowej, prześladowaniu chrześcijan, trudnym dialogu międzyreligijnym, a także o życiu prywatnym rozmawiał Jan Paweł z dziennikarzami podczas swych podróży samolotem. Rozmowy te opisała włoska dziennikarka Angela Ambrogetti. *
Podczas czwartkowej promocji w Warszawie książki "Rozmowy w samolocie z Janem Pawłem II" autorka powiedziała, że jest to zapis dialogów nagranych przez Radio Watykańskie, prowadzonych przez Jana Pawła II na pokładzie papieskiego samolotu volo papale.
Jak mówiła, podczas dłuższych podróży apostolskich, zwłaszcza do krajów Ameryki Łacińskiej i Azji papież rozmawiał z dziennikarzami o sytuacji Kościołów w danym kraju, jak i o sytuacji politycznej, a także o ideologii wyzwolenia i o dialogu z islamem.
"W książce są też opublikowane bardzo ciekawe odpowiedzi Ojca Świętego na temat sytuacji w Polsce pod koniec lat 80." - podkreśliła autorka. Dziennikarze bardzo często pytali też papieża, kiedy pojedzie do Moskwy. I za każdym razem Jan Paweł II odpowiadał: "Nie wiem, nie jest prorokiem i nie mogę tego przewidzieć".
W publikacji zamieszczono również wiele zabawnych wypowiedzi papieża i żartów, szczególnie w rozmowach z dziennikarzami, których Jan Paweł II dobrze znał. Np. jeden z dziennikarzy zapytał go, jak można pogodzić tyle podróży i zarządzać Watykanem, na co papież odpowiedział: "No właśnie. Może pan mi na to odpowie?".
Książka ta - jak powiedziała autorka - ukazuje nie tylko papieża, ale też różnorodny świat dziennikarski, otaczający głowę Kościoła katolickiego. "Nie wszyscy byli mu przychylni (...) Niektórzy próbowali papieża zaskoczyć, sprowokować i podporządkować tezom swoich redakcji, lecz Ojciec Święty zawsze odpowiadał błyskotliwie, z kulturą i dowcipem. Tak jak wtedy, gdy sugerowano jego bardzo zły stan zdrowia, a Jan Paweł II odparł: +Jeśli chcę dowiedzieć się czegoś o swoim zdrowiu, to czytam prasę!+" - dodała Ambrogetti.
Powiedziała też, że Jan Paweł II czasami podczas rozmów z dziennikarzami używał w sposób żartobliwy ironii, żeby omijać pytania. Odnosił się w ten sposób szczególnie do redaktorów, którzy zadawali "pytania nieużyteczne". Starał się też nie czytać tekstów niektórych dziennikarzy, którzy byli "nieprzychylni Kościołowi".
Książka została wydana przez krakowskie Wydawnictwo "Biały Kruk" (PAP)
skz/ pz/
