Już drugi dzień trwa blokada międzynarodowej trasy z polsko-ukraińskiego przejścia granicznego Korczowa- Krakowiec do Lwowa - dowiedziała się PAP we wtorek w radzie rejonowej (powiatowej) w Jaworowie, w obwodzie lwowskim.
Ruch zatrzymali mieszkańcy wsi Nakoneczne-2 po tym jak pędzący przez nią samochód potrącił w niedzielę jej dwóch mieszkańców. Wskutek odniesionych ran jeden z nich zginął na miejscu.
"Blokada trwa od poniedziałku, samochody jadą z granicy do Lwowa objazdami" - powiedział w telefonicznej rozmowie z PAP szef rady rejonowej w Jaworowie, Iwan Karpa.
Nakoneczne-2 znajduje się ok. 15 kilometrów od granicy z Polską. Mieszkańcy, oburzeni bezczynnością władz wobec częstych wypadków w ich wsi od dawna domagają się zbudowania w niej chodników i oświetlenia ulic, by kierowcy mogli widzieć idących po nich pieszych.
Ich największym marzeniem jest obwodnica, dzięki której setki ciężarówek przestałyby wreszcie przejeżdżać obok ich domów.
Karpa powiedział, że w środę władze zaproponują mieszkańcom Nakonecznego-2 oświetlenie wiejskiej ulicy. Szef jaworowskiej rady ma nadzieję, że tego dnia protest się zakończy. (PAP)