Ukraina ma nadzieję, że Unia Europejska nie zapomni o konsultacjach z Kijowem, gdy będzie finalizować polsko-szwedzką inicjatywę zacieśnienia więzi z kilkoma poradzieckimi republikami - powiedział w czwartek nowy ukraiński ambasador przy UE Andrij Wesełowski.
Wyraził żal, że UE wylansowała politykę "sąsiedztwa" nacelowaną na rozwój stosunków i przyspieszenie reform u swych wschodnich i południowych sąsiadów bez pytania ich o opinię.
Zaprezentowana w poniedziałek polsko-szwedzka inicjatywa Wschodniego Partnerstwa zakłada stworzenie forum regionalnej współpracy 27 państw UE z pięcioma sąsiadami wschodnimi: Ukrainą, Mołdawią, Gruzją, Azerbejdżanem i Armenią oraz - na poziomie technicznym i eksperckim - z Białorusią.
Ukraina - jak powiedział ambasador Wesełowski - ma nadzieję, że UE pomyśli o włączeniu Ukrainy do inicjatywy, gdy ta będzie zatwierdzana przez członków UE, być może na szczycie 19-20 czerwca, i że to się przełoży na konkretne projekty. (PAP)
mmp/ ap/ gma/
7301 arch.