Do 69 osób wzrosła w poniedziałek rano liczba śmiertelnych ofiar niedzielnego wybuchu metanu w kopalni węgla kamiennego w Doniecku (wschodnia Ukraina)
- podało ministerstwo ds. sytuacji nadzwyczajnych w Kijowie.
Ratownicy nadal poszukują 31 górników. Nadzieje na ich uratowanie są nikłe. W kopalni już ponad dobę likwidowany jest pożar, który utrudnia prowadzenie akcji.
Resort ds. sytuacji nadzwyczajnych informował, że w niedzielę z kopalni ewakuowano 357 górników. 28 z nich trafiło do szpitali.
Do wybuchu w donieckiej kopalni im. Zasiadki, doszło w niedzielę nad ranem na głębokości ponad 1 tys. metrów.
Ukraińskie kopalnie ze względu na dużą koncentrację metanu uchodzą za jedne z najniebezpieczniejszych na świecie. Z reguły są niedoinwestowane i oszczędzają na systemach bezpieczeństwa dlatego często dochodzi w nich do wypadków.
Jarosław Junko (PAP)
jjk/ hb/