Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ukraina: Ekspert: te wybory są ważne dla europejskiej przyszłości Ukrainy

0
Podziel się:

Choć niedzielne wybory parlamentarne na Ukrainie nie doprowadzą do znaczących
zmian na miejscowej scenie politycznej, są one bardzo ważne dla dążeń tego kraju do integracji
europejskiej - ocenił w rozmowie z PAP ukraiński politolog Wołodymyr Fesenko.

Choć niedzielne wybory parlamentarne na Ukrainie nie doprowadzą do znaczących zmian na miejscowej scenie politycznej, są one bardzo ważne dla dążeń tego kraju do integracji europejskiej - ocenił w rozmowie z PAP ukraiński politolog Wołodymyr Fesenko.

"Od oceny tych wyborów przez obserwatorów międzynarodowych będzie zależał los wynegocjowanej już i gotowej do podpisania umowy stowarzyszeniowej między Ukrainą i Unią Europejską" - powiedział szef kijowskiego centrum analitycznego Penta.

Zdaniem eksperta w dniu głosowania nie należy oczekiwać większych fałszerstw, przed którymi ostrzega ukraińska opozycja.

"Nie sądzę, żeby doszło do jakichś znaczących prób fałszowania wyborów. Obserwatorzy zagraniczni nie będą mieć raczej wielkich pretensji do samego procesu głosowania. Ze strony ugrupowań opozycyjnych mogą padać oświadczenia, że odebrano im głosy. Jeśli jednak dane z sondaży przed lokalami wyborczymi będą podobne do wyników wyborów Centralnej Komisji Wyborczej, oskarżanie o fałszerstwa będzie trudne" - zaznaczył Fesenko.

Analityk wskazał, że mogą pojawić się pretensje, że w wyborach nie uczestniczy jedna z głównych przedstawicielek opozycji, odbywająca karę siedmiu lat więzienia była premier Julia Tymoszenko, jednak - jak podkreślił - jej obecność na listach wyborczych nie dodałaby jej partii Batkiwszczyna wielu głosów.

"Sondaże dowodzą, że jeśli Tymoszenko brałaby udział w wyborach, nie miałoby to dużego wpływu na wyniki jej ugrupowania. Badania opinii publicznej pokazują też, że nie zmienił się dotychczasowy, regionalny podział sympatii elektoratu. Na wschodzie, w regionach rosyjskojęzycznych nadal dominuje Partia Regionów i komuniści, na zachodzie - opozycja. Walka toczy się o centrum. Nowa tendencja widoczna jest tylko w przypadku partii Udar boksera Witalija Kliczki, który ma zwolenników także w regionach rosyjskojęzycznych" - powiedział.

Fesenko oświadczył, że po wyborach na Ukrainie może dojść do zmiany rządu i premiera, choć zgodnie z konstytucją nie musi.

"Konstytucja Ukrainy nie przewiduje konieczności dymisji rządu po wyborach parlamentarnych. Rząd powinien odejść po wyborach prezydenckich. Los premiera Mykoły Azarowa zależy od dwóch czynników: sytuacji gospodarczej i od walki różnych grup wpływów w otoczeniu prezydenta Wiktora Janukowycza. Jeśli młode pokolenie kojarzonych z rodziną prezydenta polityków przekona go, że potrzebne są zmiany - a mówi się, że premierem bardzo chciałby być obecny prezes Narodowego Banku Ukrainy Serhij Arbuzow - to roszady na stanowisku szefa rządu będą możliwe" - stwierdził ekspert w rozmowie z PAP.

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)

jjk/ kar/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)