Premier Ukrainy Wiktor Janukowycz oświadczył w piątek, że integracja europejska pozostaje niezmiennym priorytetem polityki zagranicznej jego państwa. W rozmowie z przedstawicielami Unii Europejskiej szef rządu mówił także o konieczności rozwiązania pewnych problemów w stosunkach Ukraina-UE.
"Integracja europejska jest i pozostaje podstawą polityki wewnętrznej i zagranicznej Ukrainy. Jest ona ważnym elementem modernizacji Ukrainy i (...) rozwoju państwa ukraińskiego" - powiedział Janukowycz, który spotkał się z unijnymi politykami po zakończonym w piątek w Kijowie szczycie Ukraina-UE.
W spotkaniu oprócz Janukowycza wziął udział szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso, premier przewodniczącej obecnie UE Portugalii Jose Socrates oraz szef unijnej dyplomacji Javier Solana.
Ukraiński premier nie omieszkał wspomnieć o problemach w stosunkach z UE.
"Chodzi przede wszystkim o niesprawiedliwie wysoki, z naszego punktu widzenia, poziom odmów przy wydawaniu wiz (państw UE) dla obywateli Ukrainy oraz o skomplikowany system ich wydawania" - powiedział Janukowycz.
Szef rządu podkreślił także, że Ukraina chciałaby "bardziej rzeczowej" rozmowy z UE na temat ograniczenia negatywnego bilansu handlowego.
Piątkowy szczyt Ukraina-UE odbywał się w pałacu prezydenta Juszczenki. Janukowycz, jego przeciwnik polityczny od wyborów prezydenckich w 2004 roku, (przegrał je na rzecz Juszczenki) nie wziął udziału w tym spotkaniu.
Przedterminowe wybory parlamentarne, wyznaczone na 30 września, również będą areną starcia między tymi dwoma politykami. Prorosyjska Partia Regionów Ukrainy Janukowycza będzie w nich walczyć się z ugrupowaniami, które, tak jak blok Nasza Ukraina- Ludowa Samoobrona, otwarcie popierają Juszczenkę, albo, jak Blok Julii Tymoszenko, nazywają prezydenta swym sojusznikiem politycznym.
W rozmowach z politykami unijnymi, przeprowadzonych po zakończeniu piątkowego szczytu Ukraina-UE, Janukowycz nieco ironicznie zauważył, że wymienione przez niego problemy w relacjach z UE są kolejnym egzaminem, który Ukraina bez wątpienia zda.
"Jak powiedział nasz pierwszy prezydent Mychajło Hruszewski prawie sto lat temu, Ukraińcy twardo kroczą ciężką, ale pewną drogą do wzrostu, siły i ogólnego uznania. Każda przeszkoda na tej drodze dodaje nam energii i cierpliwości" - powiedział Janukowycz.
Jarosław Junko (PAP)
jjk/ jo/ mc/