Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ukraina: Kliczko krytykuje posłów za bójki w parlamencie

0
Podziel się:

Słynny zawodowy bokser Witalij Kliczko, szef klubu opozycyjnej partii UDAR
(cios) w Radzie Najwyższej Ukrainy, skrytykował posłów za bójki w parlamencie, mówiąc, że uzyskali
oni swe mandaty, by pracować głowami, a nie pięściami.

Słynny zawodowy bokser Witalij Kliczko, szef klubu opozycyjnej partii UDAR (cios) w Radzie Najwyższej Ukrainy, skrytykował posłów za bójki w parlamencie, mówiąc, że uzyskali oni swe mandaty, by pracować głowami, a nie pięściami.

Choć wyłoniony w wyniku październikowych wyborów parlament zbiera się dopiero od grudnia, podczas kilku przeprowadzonych dotychczas posiedzeń doszło już w nim do kilku bójek.

Wszczynali je posłowie opozycji, którzy próbowali w ten sposób przeszkodzić deputowanym większości na głosowanie kartkami nieobecnych kolegów, oraz żądali, by reprezentanci rządzącej Partii Regionów wygłaszali swe przemówienia w języku ukraińskim, a nie rosyjskim. Kilka razy blokowano w związku z tym trybunę.

Kliczko nie uczestniczył w żadnym z tych starć, stał z boku i tylko się im przyglądał.

"Wszyscy przecież szli do parlamentu, by pracować głowami. W związku z tym, że niektórym to nie wychodzi, w ruch poszły pięści. Jako profesjonalista w tej dziedzinie mogę powiedzieć, że i pięściami też im to za dobrze nie wychodziło" - powiedział bokser, cytowany w czwartek na stronie internetowej swego ugrupowania politycznego.

Kliczko podkreślił, że posłowie UDAR-u nie zamierzają przekonywać przeciwników do swych racji siłą fizyczną, lecz argumentami.

"Z jednej strony można powiedzieć, że broniliśmy interesów wyborców i nie pozwoliliśmy na złamanie regulaminu i głosowanie cudzymi kartami. Ale z drugiej strony było to żenujące: cały świat patrzył, jak posłowie zamiast pracować nad ustawami pracowali pięściami" - zaznaczył.

W nowym ukraińskim parlamencie UDAR Kliczki współpracuje z opozycyjną Batkiwszczyną byłej premier Julii Tymoszenko, oraz z nacjonalistyczną Swobodą. Po stronie większości znajduje się Partia Regionów prezydenta Wiktora Janukowycza, lojalni wobec niej komuniści i grupa deputowanych niezrzeszonych. (PAP)

jjk/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)