Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ukraina: Kliczko nie chce rozlewu krwi, zapowiada "ofensywę" protestów

0
Podziel się:

Ukraina) - Jeden z przywódców opozycji ukraińskiej Witalij Kliczko
oświadczył w środę, że obecnie najważniejszym zadaniem jest uniknięcie rozlewu krwi; jednocześnie
zapowiedział, że protestujący w czwartek przejdą do ofensywy, jeśli władze nie pójdą na ustępstwa.

Ukraina) - Jeden z przywódców opozycji ukraińskiej Witalij Kliczko oświadczył w środę, że obecnie najważniejszym zadaniem jest uniknięcie rozlewu krwi; jednocześnie zapowiedział, że protestujący w czwartek przejdą do ofensywy, jeśli władze nie pójdą na ustępstwa.

Kliczko ostrzegł, że władze szykują się do rozbicia protestów antyrządowych, trwających od listopada na kijowskim Majdanie Niepodległości. Na tym placu w centrum Kijowa stoi miasteczko namiotowe demonstrantów.

"Dziś szykują się do rozpędzenia Majdanu. Powinniśmy zrobić wszystko, by do tego nie doszło, a jutro, jeśli prezydent (Wiktor Janukowycz) nie pójdzie na ustępstwa, zbierzemy się razem i będzie nas więcej, przejdziemy do ofensywy" - powiedział lider partii UDAR ze sceny na Majdanie Niepodległości.

"Każdy z was będzie mnie krytykował za to, że nie wzywam teraz do jakichś aktywnych działań. Jednak naszym głównym zadaniem dzisiaj jest to, by Majdanu w żadnym wypadku nie rozpędzono. Oni czekają (...), my będziemy się bronić. Jutro będzie nas o wiele więcej" - mówił Kliczko.

Po raz kolejny wezwał Janukowycza do zwołania wcześniejszych wyborów prezydenckich. "Przedterminowe wybory bezkrwawo zmienią sytuację, będziemy robić wszystko w tym celu" - mówił Kliczko. Apelował do Janukowycza, by "nie ignorował ludzi" i poczynił kroki na rzecz rozwiązania sytuacji.

Na Majdanie Niepodległości znajduje się kilkadziesiąt tysięcy demonstrantów. (PAP)

awl/ mc/

15554057 int.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)