Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ukraina: Komisja "Juszczenko-Putin" o Flocie Czarnomorskiej

0
Podziel się:

14.2.Kijów (PAP) - Stworzenie wspólnej ukraińsko-rosyjskiej grupy
roboczej, która zajmie się inwentaryzacją obiektów użytkowanych
przez rosyjską Flotę Czarnomorską na Krymie uzgodniono we wtorek w
Kijowie podczas spotkania komisji "Juszczenko-Putin".

14.2.Kijów (PAP) - Stworzenie wspólnej ukraińsko-rosyjskiej grupy roboczej, która zajmie się inwentaryzacją obiektów użytkowanych przez rosyjską Flotę Czarnomorską na Krymie uzgodniono we wtorek w Kijowie podczas spotkania komisji "Juszczenko-Putin".

Komisja "Juszczenko-Putin" (od nazwisk prezydentów) zajmuje się uregulowaniem zasad stacjonowania rosyjskiej marynarki wojennej na Ukrainie.

Strony ustaliły, że pierwsza narada grupy roboczej do spraw inwentaryzacji obiektów wykorzystywanych przez Flotę Czarnomorską odbędzie się za dwa tygodnie - poinformował na konferencji prasowej wiceminister spraw zagranicznych Ukrainy Wołodymyr Ohryzko.

"Mamy nadzieję, że (...) w ciągu dwóch-trzech miesięcy zdołamy osiągnąć jasne i zrozumiałe stanowisko (w sprawie obiektów użytkowanych przez rosyjską flotę - PAP). Ustalimy, co i gdzie się znajduje i w jakim jest stanie" - powiedział Ohryzko.

Dodał, że zdaniem strony ukraińskiej Flota Czarnomorska narusza "niektóre ustalenia" zawarte w umowie z 1997 roku, a dotyczące jej bazowania na Ukrainie. "Praktyczna rozmowa" w tej sprawie pozwoli uniknąć niepotrzebnych konfliktów między państwami" - zaznaczył wiceminister.

Przedstawiciel rosyjskiego rządu, wiceminister spraw zagranicznych Grigorij Karasin wyraził nadzieję, że opłaty za stacjonowanie Floty Czarnomorskiej na Krymie nie zostaną podwyższone i zaapelował do Ukraińców, by nie spekulowali tym tematem.

"Spekulacji nie będzie. Będą pragmatyczne stosunki" - odpowiedział Ohryzko.

Kwestia stacjonowania Rosjan na Półwyspie Krymskim nabrzmiała na przełomie grudnia ubiegłego roku i stycznia bieżącego roku, przy okazji ukraińsko-rosyjskiego konfliktu gazowego. Ukraińcy, w odpowiedzi na rosyjskie żądania podwyżki cen gazu dla Ukrainy, zaczęli wówczas mówić o potrzebie "ucywilizowania zasad bazowania Rosjan na Krymie".

Główny spór dotyczy obiektów nawigacyjnych na krymskim wybrzeżu Morza Czarnego. Rosjanie, którzy z nich korzystają twierdzą, że robią to w zgodzie z umową z 1997 roku. Ukraińcy mówią, że obiekty te są ich własnością, a Rosja nie płaci za ich dzierżawienie.

Wcześniej we wtorek minister obrony Ukrainy Anatolij Hrycenko oświadczył, że Flota Czarnomorska powinna pozostać na Krymie jedynie do 2017 roku, czyli do czasu wygaśnięcia umów dotyczących czasowego przebywania rosyjskich wojsk na Ukrainie. Zaapelował także do Moskwy, by już dziś rozpoczęła przygotowania do wyprowadzenia swoich wojsk z jego kraju.

Jarosław Junko (PAP)

ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)