Rada Najwyższa (parlament) Ukrainy zatwierdziła w czwartek 63-letniego Mykołę Azarowa na stanowisku nowego szefa rządu ukraińskiego. Jego kandydaturę poparło w głosowaniu 242 deputowanych w 450-osobowej izbie.
Azarow został wysunięty jako kandydat na premiera przez prezydenta Wiktora Janukowycza, na wniosek powołanej wcześniej w czwartek koalicji prezydenckiej Partii Regionów Ukrainy, Komunistycznej Partii Ukrainy i Bloku przewodniczącego parlamentu Wołodymyra Łytwyna.
W skład koalicji weszło także po kilku deputowanych Bloku byłej premier Julii Tymoszenko, oraz bloku Nasza Ukraina-Ludowa Samoobrona.
Tuż przed głosowaniem nad zatwierdzeniem jego kandydatury Azarow oświadczył, iż stan państwa, pozostawiony przez rząd Tymoszenko jest krytyczny, lecz zadeklarował, że jego ekipa ma recepty na wyprowadzenie kraju z kryzysu.
Za główne zadanie swego rządu Azarow uznał uchwalenie budżetu na bieżący rok. "Dla przyjęcia budżetu potrzebujemy miesiąca. Dziś mamy 11 marca, co oznacza, że 11 kwietnia budżet zostanie wniesiony na rozpatrzenie w Radzie Najwyższej (parlamencie)" - powiedział.
Po akceptacji przez parlament kandydatury Azarowa na premiera, deputowani zatwierdzili skład jego gabinetu.
Stanowisko pierwszego wicepremiera otrzymał w nim Andrij Klujew, a wicepremierem ds. organizacji Euro 2012 został Borys Kołesnikow.
Stanowisko wicepremiera przypadło także Serhijowi Tihipce, zdobywcy trzeciego miejsca w pierwszej turze wyborów prezydenckich z 17 stycznia. Ogółem w rządzie Azarowa jest aż siedmiu wicepremierów.
Ministrem gospodarki został Wasyl Cuszko, ministrem finansów - Fedir Jaroszenko, ministrem ds. paliw i energetyki - Jurij Bojko, a ministrem spraw wewnętrznych - Anatolij Mohylow.
Rada Najwyższa zatwierdziła także szefów tzw. resortów prezydenckich: ministra spraw zagranicznych Kostiantyna Hryszczenkę, ministra obrony Mychajłę Jeżela i szefa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) Wałerija Choroszkowskiego.
Jednocześnie parlament zwolnił w czwartek ze stanowiska dotychczasową premier Tymoszenko oraz zdecydował o rozwiązaniu kierowanego przez nią rządu.
W ubiegłym tygodniu parlament wyraził niezadowolenie z działalności gabinetu Tymoszenko, udzielając mu wotum nieufności.
Jarosław Junko (PAP)
jjk/ ap/
