Ministerstwo spraw zagranicznychspraw zagranicznych Ukrainy nie ma informacji o planach leczenia więzionej byłej premier Julii Tymoszenko w Niemczech - oświadczył w środę w Kijowie szef ukraińskiej dyplomacji Leonid Kożara.
Minister skomentował w ten sposób doniesienia mediów, jakoby w berlińskiej kliniki Charite przygotowano już salę dla Tymoszenko, która pod nadzorem lekarzy z tejże kliniki leczona jest obecnie w Charkowie, na wschodzie Ukrainy, ze schorzeń kręgosłupa.
"Dowiedziałem się o tym z internetu i pragnę powiedzieć, że na poziomie MSZ żadna kwestia dotycząca przekazania (Tymoszenko za granicę) nie jest podnoszona" - oznajmił Kożara dziennikarzom.
Wiadomość o przygotowaniach sali dla Tymoszenko w klinice Charite podała we wtorek ukraińska redakcja radia Deutsche Welle, powołując się na źródła w berlińskich kręgach medycznych. Przedstawiciele kliniki oświadczyli następnie, że nic im o tym nie wiadomo.
Prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz powiedział w ubiegłym tygodniu, że choć sprawa wyjazdu Tymoszenko na leczenie za granicę "pozostaje na porządku dziennym", to powtórzył, że problem ten można rozwiązać wyłącznie na drodze prawnej.
Uwolnienia Tymoszenko, skazanej na siedem lat więzienia za nadużycia przeciwniczki politycznej Janukowycza, domaga się m.in. Unia Europejska, uzależniając od tego podpisanie w listopadzie umowy stowarzyszeniowej z Ukrainą. Zdaniem Brukseli wyrok na Tymoszenko zapadł z przyczyn politycznych.
Według prasy o wywiezienie Tymoszenko za granicę zabiegają wysłannicy Parlamentu Europejskiego (PE) na Ukrainę, były prezydent RP Aleksander Kwaśniewski i były przewodniczący PE Pat Cox.
W środę odwiedzili oni byłą premier w szpitalu w Charkowie, jednak nie wiadomo, co było tematem ich rozmów z Tymoszenko. Kwaśniewski i Cox, którzy wykonują misję obserwatorów procesów sądowych polityków ukraińskiej opozycji od czerwca 2012 roku, konsekwentnie odmawiają rozmów z mediami.
Pod koniec września Kwaśniewski i Cox mają przygotować swój raport na temat sytuacji na Ukrainie, który - jak się oczekuje - będzie miał duże znaczenie w ocenie postępów Kijowa w przygotowaniach do podpisania umowy o stowarzyszeniu z UE.
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)
jjk/ ap/
