Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ukraina: Ohryzko o szczycie PW: UE nie rezygnuje z wpływania na Wschód

0
Podziel się:

Szczyt Partnerstwa Wschodniego w Warszawie pokazał, że bez względu na politykę
Rosji UE nie rezygnuje z chęci wpływania na obszar poradziecki, przede wszystkim na Ukrainę -
ocenił w poniedziałek były minister spraw zagranicznych tego kraju Wołodymyr Ohryzko.

Szczyt Partnerstwa Wschodniego w Warszawie pokazał, że bez względu na politykę Rosji UE nie rezygnuje z chęci wpływania na obszar poradziecki, przede wszystkim na Ukrainę - ocenił w poniedziałek były minister spraw zagranicznych tego kraju Wołodymyr Ohryzko.

"Centrum uwagi UE przenosi się z południa na wschód Europy. Ten pozytywny trend należy poprzeć konkretnymi działaniami z naszej strony" - powiedział na konferencji prasowej w Kijowie.

Ohryzko podkreślił, że głównym osiągnięciem warszawskiego szczytu jest uznanie europejskich aspiracji krajów Partnerstwa Wschodniego.

"Po raz pierwszy od wielu lat wprowadzono pod naszym adresem pojęcie +państw wschodnioeuropejskich+. Uzyskaliśmy poparcie w naszych dążeniach, w naszym europejskim wyborze" - zaznaczył.

Wśród sukcesów szczytu Partnerstwa Wschodniego były szef ukraińskiej dyplomacji wymienił także perspektywę zniesienia wiz oraz bardziej znaczące niż wcześniej środki finansowe wydzielone na projekty PW.

"Po raz pierwszy padła konkretna suma: 1,9 mld euro. Przy 600 milionach euro, które były wcześniej, jest to bez wątpienia pozytyw" - oświadczył Ohryzko.

Dyplomata ocenił jednocześnie, że przeprowadzony pod koniec ub. tygodnia szczyt nie daje powodów do stuprocentowego zadowolenia.

"Niestety, UE nie ma strategii dla Ukrainy. Z jednej strony niby chce, byśmy byli bliżej członkostwa, z drugiej strony - nie. UE zajmuje na razie stanowisko strusia chowającego głowę w piasek. Uważam, że relacje między Ukrainą i Unią powinny być bardziej dwukierunkowe: Kijów przeprowadza reformy - Bruksela daje nam perspektywę członkostwa " - powiedział Ohryzko.

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)

jjk/ kar/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)