Mszą świętą i uroczystą akademią Polacy z obwodu żytomierskiego na Ukrainie uczcili we wtorek pamięć ofiar zbrodni katyńskiej oraz katastrofy smoleńskiej - przekazała PAP Wiktoria Laskowska-Szczur z Żytomierskiego Obwodowego Związku Polaków na Ukrainie.
"Upamiętnienie ofiar Katynia i katastrofy w Smoleńsku, w której zginęła m.in. polska para prezydencka, Lech i Maria Kaczyńscy, jest naszym obowiązkiem" - powiedziała Laskowska-Szczur.
Uroczystości odbyły się w kościele katedralnym p.w. Świętej Zofii. Mszę celebrował biskup pomocniczy diecezji kijowsko-żytomierskiej Witalij Skomarowski.
Na Ukrainie znajdują się dwa cmentarze, na których pogrzebane są ofiary zbrodni katyńskiej. Jeden z nich, w Charkowie-Piatichatkach, został otwarty jako Cmentarz Ofiar Totalitaryzmu w 2000 r. Drugi - w podkijowskiej Bykowni - ma być otwarty jeszcze w tym roku.
Badania przeprowadzone w latach 2000-2004 wykazały, że Bykownia jest największym na Ukrainie miejscem pochówku ofiar komunizmu. Liczbę spoczywających tam ludzi szacuje się na 100-120 tys. Są to przede wszystkim tzw. wrogowie władzy radzieckiej, którzy zginęli przeważnie od strzału w głowę. Pochowani są tam na obszarze ok. 5 hektarów.
Pogrzebani w Bykowni Polacy zostali zgładzeni na podstawie decyzji najwyższych władz ZSRR z 5 marca 1940 roku. W sumie na podstawie tego dokumentu zamordowano ok. 22 tys. Polaków, m.in. w Katyniu, Charkowie i Kalininie (obecnie Twer).
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)
jjk/ mc/ jbr/
